Po interwencji izraelskiej ambasady dyrektorka liceum w Tarnowie odwołała spotkanie z działaczem z Palestyny.
Uczniowie i nauczyciele tarnowskiego Liceum Ogólnokształcącym nr 1 mieli się spotkać z mieszkającym w Polsce Omarem Farisem, prezesem Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich. Po interwencji ambasady Izraela spotkanie zostało odwołane.
Wesprzyj nas już teraz!
W tarnowskim liceum organizowany jest cykl spotkań „Pod jednym niebem”. Drugim gościem spotkania z Farisem miał być Przemysław Wielgosz, redaktor naczelny polskiej edycji „Le Monde Diplomatique”.
– Młodzież chciała poznać ich opinię na temat konfliktu na Bliskim Wschodzie, bo zwykle rozmawiamy o tym tylko ze stroną izraelską. Szkoła ma z nią bardzo dobre kontakty, na początku września przyjeżdża do nas nawet na wymianę izraelska młodzież – powiedziała „Rzeczpospolitej” Małgorzata Wrześniowska, dyrektor liceum. Zapowiedzianą dyskusję odwołano, gdy do szkoły zadzwonił… przedstawiciel ambasady Izraela.
Według dyrektor Wrześniowskiej z ambasady dzwonił sam ambasador Zvi Rav-Ner. – Tłumacz przez całą rozmowę zwracał się do niego bowiem „panie ambasadorze”, a sam rozmówca podkreślał kilkakrotnie, jaki zaszczyt mi czyni, dzwoniąc osobiście. Domagał się odwołania zaplanowanego spotkania, w dodatku zarzucił mi antysemityzm – twierdzi dyrektor. „Rzeczpospolita” przypomina, że Małgorzata Wrześniowska od lat współpracuje z izraelskim organizacjami, ma nawet dyplom uznania z Instytutu Yad Vashem w Jerozolimie. Ambasada zaprzecza, jakoby interweniował sam ambasador. – Był to jeden z pracowników ambasady. Dyplomata ten odpowiedzialny jest za zagadnienia edukacyjne i stąd właśnie jego interwencja, której nie musiał z nikim konsultować – twierdzi rzecznik przedstawicielstwa Izraela w Warszawie Michał Sobelman.
Oburzony interwencją ambasady Izraela jest Omar Faris. Nie ma wątpliwości, że doszło do cenzury debaty publicznej w Polsce. Palestyńczyk przypomniał, że ma również polskie obywatelstwo, wielokrotnie zapraszany był do telewizji, by opowiadać o Palestynie.
Ostatecznie do spotkania nie doszło – dyrektor zdecydowała się na jego przełożenie. Nie wyznaczono jednak daty debaty – wiadomo tylko, ze ma się ona odbyć już w nowym roku szkolnym.
Źródło: „Rzeczpospolita”
kra