„Kongregacja ds. Kultu Bożego, która jako jedyna może zezwalać księżom wyświęconym po Traditionis custodes na celebrowanie tradycyjnej Mszy świętej, systematycznie odmawia takich zezwoleń – i to pomimo faktu, że prośby przychodzą nie od indywidualnych kapłanów, ale od ich biskupów”, podaje Joseph Shaw, przewodniczący Latin Mass Society.
Joseph Shaw opisał sprawę na swoim blogu, LMSChairman.org. Latin Mass Society to stowarzyszenie założone w 1965 roku dla promowania tradycyjnej katolickiej liturgii. Stowarzyszenie jest inicjatywą angielsko-walijską, ale często wychodzi poza Wielką Brytanię, na przykład poprzez organizację pielgrzymek – również w Polsce.
Joseph Shaw pisze, że widział list odmowny, jaki Kongregacja ds. Kultu Bożego wysłała w sprawie jednego z księży. Jego biskup prosił o udzielenie mu zezwolenia na odprawianie tradycyjnej Mszy świętej.
W swojej decyzji odmownej Kongregacja odwołała się do motu proprio Traditionis custodes papieża Franciszka, do opracowanych przez samą Kongregację wytycznych do niego, Responsa ad dubia oraz do nowego dokumentu Franciszka, motu proprio Desiderio desideravi. Watykański urząd wskazał, że we wszystkich tych pismach jasno wyznaczono linię, którą należy podążać. Zgodnie z nią to nowa Msza święta jest właściwa, bo zawiera wszystkie elementy rytu rzymskiego oraz daje wiernym możliwość świadomego i aktywnego uczestnictwa w liturgii.
Jak podkreśla Joseph Shaw, Kongregacja nie dała żadnego konkretnego argumentu uzasadniając swoją decyzję odmowną. Nie odwołano się do określonej sytuacji tego akurat księdza, opierając się jedynie na ogólnych wskazaniach.
Można dodać: wskazania te są tymczasem jasne: Msza święta tradycyjna ma zostać z Kościoła stopniowo usunięta.