4 grudnia 2015

Większe zaangażowanie Amerykanów w konflikt na Bliskim Wschodzie grozi wojną atomową. Tak przynajmniej twierdzi przynajmniej jedna z kongresmenek należących do Partii Demokratycznej. Jak zauważa między światowymi mocarstwami panuje rozbieżność w kwestii Syrii. Jego zdaniem nietrudno wyobrazić sobie na przykład zestrzelenie samolotu amerykańskiego przez Rosję co może uruchomić katastrofalną dla świata lawinę wydarzeń. 

Zainstalowanie przez Rosję systemów rakietowej obrony przeciwlotniczej zwiększa prawdopodobieństwo, że jedna strona zestrzeli samolot drugiej – celowo bądź przypadkiem – powiedziała kongresmenka Tulsi Gabbard. – Istnieje tu więc potencjał na niszczącą wojnę nuklearną – dodał.

Wesprzyj nas już teraz!

Chociaż zarówno Amerykanie jak i Rosjanie deklarują wrogość względem Państwa Islamskiego, to w kwestii przyszłości Syrii mają odmienne zdanie. Stany Zjednoczone i ich zachodni sojusznicy postulują odsunięcie od władzy prezydenta Syrii Bashara al-Assada. Zarzucają mu łamanie praw człowieka. Z kolei Rosja dąży do pozostawienia go przy władzy.

Amerykański prezydent stwierdził, że nie zamierza toczyć wojny na wzór tej z czasów wojny w Iraku polegającej na zmasowanej inwazji. Jednak Amerykanie zamierzają wysłać na teren działań zbrojnych większe siły. Chodzi tu o siły specjalne mające wspierać lokalne wojska walczące z Państwem Islamskim. Jak bowiem podkreślił odpowiedzialny za amerykańską dyplomację John Kerry same uderzenia z powietrza są niewystarczające do pokonania terrorystów z Państwa Islamskiego.

Jakakolwiek lądowa obecność Amerykanów budzi także sprzeciw władz iraku. Haider al-Abadi, nowy prezydent Iraku podkreślił w swoim oświadczeniu, że jego kraj nie potrzebuje obcych sił wojskowych. Walkę z Amerykanami zapowiadają także bojówki szyickie zapowiadają, że to Amerykanie staną się ich pierwszym celem. – Zwalczaliśmy ich i jesteśmy gotowi do wznowienia walki – powiedział Jafaar Hussani, rzecznik szyickiej grupy Kata’ib Hezbollah.

 

Źródła: prisonplanet.com / polskieradio.pl

mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 301 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram