Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz sympatycy partii rządzącej mogą rozpocząć świętowanie. Nielubiany przez nich Andrzej Rzepliński właśnie kończy swoją 9-cio letnią kadencję prezesa TK.
Od wtorku Trybunałem Konstytucyjnym pokieruje wskazany przez prezydenta Andrzeja Dudę sędzia pełniący obowiązki prezesa. Andrzeja Rzeplińskiego w roli sędziego zastąpi natomiast Michał Warciński. Został do TK wybrany przez Sejm RP w ubiegły czwartek. Był kandydatem PiS.
Wesprzyj nas już teraz!
Politycy formacji rządzącej uważają, że odejście z Trybunału profesora Andrzeja Rzeplińskiego w połączeniu z trzema nowymi ustawami dotyczącymi prac TK poprawi panujący od kilku miesięcy w polskim sądownictwie konstytucyjnym chaos.
Opozycja obawia się silnego upolitycznienia TK oraz zamienienia Trybunału w polityczne narzędzie w rękach Prawa i Sprawiedliwości. Jak dotąd Andrzej Rzepliński był swego rodzaju emanacją poglądów opozycji w Trybunale Konstytucyjnym. Przez ponad rok nie dopuszczał do orzekania sędziów wybranych przez Sejm obecnej kadencji.
Źródło: wpolityce.pl
MWł