Postawa Twittera oraz Facebooka wobec wyborów prezydenckich w USA – w tym sygnowanie wpisów prezydenta Stanów Zjednoczonych adnotacją podważającą ich wiarygodność – przelała czarę goryczy. Wiele osób zawiedzonych serwisami „głównego nurtu” przenosi się na Parlera. Wśród nowych użytkowników jest m.in. Ivanka Trump. Nie brakuje także Polaków.
Wesprzyj nas już teraz!
Oprócz Ivanki Trump z Parlera korzysta m.in. senator Ted Cruz czy popularny komentator Fox News – Sean Hannity. Są tam także celebryci oraz miliony zwykłych użytkowników, których liczna dynamicznie rośnie. Z danych firmy wynika, że w trakcie 2 tygodni po amerykańskich wyborach prezydenckich liczba użytkowników serwisu zwiększyła się ośmiokrotnie i obecnie wynosi ponad 4 mln.
Zdaniem ekspertów Parler jest bardzo podobny do Twittera i oferuje niemal identyczne funkcje. Przewagą serwisu zyskującego popularność wśród konserwatystów jest natomiast długość wpisów do 1000 znaków, gdy Twitter umożliwia tworzenie treści do co najwyżej 280 znaków.
Parler przedstawia się jako alternatywa dla Twittera i deklaruje, że nie sprzedaje danych osób korzystających z portalu. Zastrzega sobie jednak możliwość użycia ich danych do celów marketingowych. Obwarowuje to jednak pewnymi obostrzeniami.
Co jednak ciekawe – jak zauważa portal The Verge cytowany przez tvp.info – jednym z trzech założycieli Parlera jest Rebekah Mercer, córka miliardera wspierającego konserwatywne kampanie i akcje. To właśnie ta rodzina fundowała Cambridge Analytica, który na potrzeby kampanii Donalda Trumpa w roku 2016 skorzystał z danych wielu milionów użytkowników Facebooka bez wyrażenia przez nich zgody.
Parler deklaruje natomiast obronę wolności wypowiedzi w duchu 1 poprawki do amerykańskiej konstytucji. Zastrzega przy tym możliwość usuwania treści nawołujących do przemocy, spam oraz pornografię, ale także materiały nie wnoszące nic do dyskusji.
Obecny dynamiczny rozwój serwisu spowodował, że aktualnie jest on zdominowany przez osoby o konserwatywnych przekonaniach oraz tych, którzy w innych mediach spotkali się z cenzurą.
Oprócz amerykańskich użytkowników serwis gromadzi także osoby z innych krajów. Odnaleźć tam możemy m.in. prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro, zaś z Polski poseł PiS Annę Marię Siarkowską oraz Instytut Ordo Iuris, jego prezesa – mec. Jerzego Kwaśniewskiego czy chociażby „Tygodnik Solidarność”.
Źródło: tvp.info / parler.com
MWł