Każdemu, kto rozumie podstawowe zasady cywilizacji europejskiej, kategoria konserwatyzmu kojarzyć się będzie ze sprzeciwem wobec roszczeń i agendy lobby LGBT. Posłowi KO, byłemu prezesowi Klubu Jagiellońskiego i partii Polska Jest Jedna, onegdaj związanemu z PiS – nie wydaje to się jednak wcale oczywiste. Paweł Kowal zapewnia, że rzekomi konserwatyści na cywilne związki homoseksualistów powinni być otwarci.
„Związki partnerskie? Konserwatyści w Polsce jak w wielu krajach Zachodu powiedzą tak”, przekonywał polityk w poście na Twitterze, zawierającym nagranie z jego przemówienia podczas spotkania partii „Nowoczesna”.
Pawle, tacy dziś z ciebie i twoich kumpli konserwatyści, jak z PRON-u Dobraczyńskiego byli patrioci https://t.co/fVJHHKtsmy
Wesprzyj nas już teraz!
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) November 19, 2022
– Będą to popierali także mądrzy konserwatyści, jak na całym świecie – zapewniał prelegent. – (…) Nie ma już dzisiaj żadnej przeszkody, ani żadne istotnej racji społecznej, żeby powiedzieć ludziom, którzy chcą spędzić razem kawał życia, przyjaźni, dwóm kobietom, dwóm mężczyznom, kobiecie i mężczyźnie, że mogą dziedziczyć po sobie jakąś umowę, że mogą dowiedzieć się o swój stan zdrowia, że mogą współdecydować o leczeniu… – mówił Paweł Kowal.
– Taki konserwatyzm to jest zwykłe patrzenie na świat, na to jak dzisiaj ludzie żyją i odpowiadanie na tę zmianę. I niech się nikt tego nie boi – apelował polityk, trafnie wskazując istotę tego pseudo-konserwatyzmu, jako uleganie ideologicznej presji i życiowym modom współczesności.
Pawle, tacy dziś z ciebie i twoich kumpli konserwatyści, jak z PRON-u Dobraczyńskiego byli patrioci https://t.co/fVJHHKtsmy
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) November 19, 2022
„Pawle, tacy dziś z ciebie i twoich kumpli konserwatyści, jak z PRON-u Dobraczyńskiego byli patrioci” odpowiadał na wpis Rafał Ziemkiewicz.
Źródło: Twitter
FA