Niemiecki biskup Rudolf Voderholzer będzie przez kolejne lata członkiem Dykasterii Nauki Wiary. To jeden z nielicznych konserwatywnych hierarchów z tego kraju i zarazem jedyny Niemiec w Dykasterii.
Rudolf Voderholzer jest ordynariuszem Ratyzbony w Bawarii. To zadeklarowany przeciwnik niemieckiej Drogi Synodalnej. Już w 2019 roku próbował powstrzymać ten proces, przygotowując razem z kard. Rainerem Marią Woelkim alternatywny statut procesu, który nie pozwalałby na przeprowadzanie żadnych rewolucyjnych reform. Wcześniej Voderholzer sprzeciwiał się też wprowadzaniu w Niemczech Komunii świętej dla protestantów żyjących w małżeństwie z katolikami, do czego ostatecznie jednak doszło po osobistej rozmowie ówczesnego szefa Episkopatu kard. Rainharda Marxa z papieżem Franciszkiem. W 2017 roku nie zgodził się też na udzielanie Komunii świętej rozwodnikom w powtórnych związkach, jeżeli ich pierwsze małżeństwo zostało ważnie zawarte.
Pomimo swojego wyraziście konserwatywnego stanowiska Rudolf Voderholzer od lat pracuje w Dykasterii Nauki Wiary (wcześniej: w Kongregacji). Kilka dni temu papież Franciszek zdecydował o powołaniu go na kolejną kadencję.
Wesprzyj nas już teraz!
Voderholzer trafił do Dykasterii w 2014 roku, kiedy jej przewodniczącym był kard. Gerhard Müller. Biskup Ratyzbony nie ukrywa, że spośród trzech prefektów, z którymi współpracował – po Müllerze byli to jeszcze Luis Ladaria Ferrer i Victor Manuel Fernández – najbliżej było mu właśnie do Müllera.
Problem w tym, że choć obecność konserwatywnego biskupa w Dykasterii mogłaby cieszyć, w praktyce… nie musi to mieć wielkiego znaczenia. Nie wszystkie dokumenty wydawane przez ten urząd są konsultowane ze współpracownikami. Przykładem deklaracja doktrynalna Fiducia supplicans, która została ogłoszona nagle i jak zaświadczali kurialiści, nie była przedmiotem szerszych debat ani analiz.
Źródła: PCh24.pl, Katholisch.de
Pach