Środa w Wielkiej Brytanii upłynęła pod znakiem potężnych zmian politycznych. Po zapowiedzianym wcześniej ustąpieniu premiera Davida Camerona, na Downing Street 10 pojawiła się Theresa May. Nowa szefowa brytyjskiego rządu, dokonała pierwszych roszad w najważniejszych resortach. Dużym zaskoczeniem jest nominacja dla Borisa Johnsona, który będzie pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii.
W ostatnich tygodniach nazwisko Borisa Johnsona pojawiało się na politycznej giełdzie w kontekście wyborów następcy Davida Camerona. Były burmistrz Londynu ostatecznie zrezygnował z ubiegania się o fotel szefa Partii Konserwatywnej, torując tym samym drogę dla Theresy May. Nowy szef Foreign Office był liderem ruchu na rzecz wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Słynie także z kontrowersyjnych komentarzy pod adresem najważniejszych światowych polityków (w tym Baracka Obamy oraz Recepa Tayyipa Erdoğana), a także wypowiedzi niepoprawnych politycznie.
Wesprzyj nas już teraz!
Johnson oprócz kariery politycznej pracował również w mediach. Był m.in. redaktorem naczelnym „The Spectator”, a także dziennikarzem „The Times” oraz korespondentem „Daily Telegraph”.
Nowym ministrem w rządzie Theresy May został także Philip Hammond, który zamieni resort spraw zagranicznych na ministerstwo finansów. W przeszłości zasłynął m.in. wypowiedziami związanymi ze światowym kryzysem finansowym. Jego zdaniem winę za problemy światowej gospodarki i finansów nie ponoszą jedynie banki oraz spekulanci, ale także kredytobiorcy. Jako minister w rządzie Davida Camerona został zapamiętany jako jeden z czterech szefów resortów, którzy wstrzymali się od głosu w sprawie legalizacji tzw. małżeństw homoseksualnych.
Następczyni Davida Camerona przy Downing Street 10 powołała także ministra ds. Brexit, który będzie negocjował warunki wyjścia z Unii Europejskiej. Został nim David Davis, który wcześniej ubiegał się o przewodniczenie Partii Konserwatywnej.
Kolejne informacje związane z nominacjami ministerialnymi mają pojawić się w najbliższych dniach, natomiast wiadomo już, że swoją posadę szefa resortu obrony zachowa Michael Fallon.
Źródło: tvn24.pl, wpolityce.pl
POz