Program prac legislacyjnych nie przewiduje obecnie przygotowania procedury wypowiedzenia tzw. konwencji przemocowej – poinformował minister Adam Lipiński, pełnomocnik rządu ds. społeczeństwa obywatelskiego. To dość zaskakująca deklaracja, bo PiS wcześniej głośno zapowiadało uchylenie tego dokumentu.
Konwencję antyprzemocową przeforsował rząd Ewy Kopacz i prezydent Bronisław Komorowski. Wówczas PiS zapowiadało jej uchylenie. Tak się nie stało, za to lewicowe ugrupowania Parlamentu Europejskiego podjęły starania, by konwencja uderzająca w tradycyjną rodzinę stała się powszechnie obowiązującym w UE prawem.
Wesprzyj nas już teraz!
W czasach rządów PO-PSL przeciwko konwencji protestowała m.in. minister Beata Kempa, obecna szef Kancelarii Premiera. Oceniała ją w kategoriach „potworka legislacyjnego” spełniającego – pod płaszczykiem przemocy domowej i przemocy wobec kobiet – postulaty środowisk LGBT.
Z kolei Małgorzata Sadurska, obecnie szef Kancelarii Prezydenta RP oceniała, że „konwencja wprowadza do polskiego systemu prawnego ideologię, jest wielkim manifestem ideologicznym ideologii gender, feminizmu, manifestem, który opiera się na odwiecznej walce pomiędzy kobietami a mężczyznami”.
Także w ostatnim czasie minister Elżbieta Rafalska składała deklarację, że PiS od początku był przeciwny konwencji, bo „szereg wyrażonych w niej poglądów i rozwiązań kłóciło się z naszymi poglądami, np. zapisy związane z kulturowym widzeniem płci”.
Także komentatorzy wskazywali, że w Polsce jest jeden z najniższych współczynników przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, a źródłem przemocy nie jest tradycyjna rodzina, ale związki nieformalne i konkubinaty.
Mimo takiej oceny PiS nie podjęło starań mających na celu wypowiedzenie konwencji. „To wypowiedzenie powinno odbyć się poprzez ustawę uchwaloną przez Sejm i podpisaną przez prezydenta. Projekt takiej ustawy powinien powstać w resorcie sprawiedliwości, który dziś tematu konwencji komentować nie chce” – informuje radiomaryja.pl.
Sprawa jest pilna, bo Unia Europejska rozpoczęła dyskusję, aby przyjąć konwencję jako obowiązujący wszystkie kraje wspólnoty poprzez głosowanie w Parlamencie Europejskim i zatwierdzenie w Komisji Europejskiej.
Źródło: radiomaryja.pl
MA
