Egipscy Koptowie, Waleed Saad Shaker (25 lat) i Nash’at Shenouda Ishag (27 lat), pracowali w Libii na utrzymanie rodzin pozostawionych w kraju. Na polnej drodze zostali zatrzymani przez bandę muzułmanów, którzy chcieli ich zmusić do wyrzeczenia się Chrystusa. Zginęli śmiercią męczenników.
Chrześcijanie zostali napadnięci na drodze w dystrykcie Derna w półocno-wschodniej Libii. Muzułmanie ich ograbili i poddali torturom. Następnie zażądali od wyrecytowania shahady – muzułmańskiego wyznania wiary. Chrześcijanie odmówili, za co napastnicy otworzyli do nich ogień z broni palnej.
Wesprzyj nas już teraz!
Na wpół żywych mężczyzn odnalazł ich miejscowy pasterz. Wezwany ambulans zwiózł rannych do szpitala w Derna. Shaker zmarł w drodze. Ishaq był w stanie opowiedzieć jeszcze co zaszło, ale też wkrótce zmarł.
Mordercy nie zostali aresztowani. Gazeta „Morning Star News”, która doniosła o tym wydarzeniu, podkreśla, że w ciągu ostatnich piętnastu dni w dystrykcie Dernad doszło do trzech grabieży i morderstw chrześcijan.
FLC