Północnokoreańska agencja KCNA, powołując się na rządowy dekret ujawniła, iż władze Korei Północnej ogłosiły „stan wojny” z sąsiadem z południa. „Od teraz partie, ministerstwa i inne instytucje mają traktować wszystkie kwestie między oboma krajami zgodnie z protokołem wojennym” – głosi dekret.
O decyzji władz w Phenianie tamtejsze media poinformowały w sobotę rano. Według agencji, dokument ogłaszający stan wojny został wydany przez „rząd Korei Północnej, rządzącą Partię Pracy Korei i inne organizacje”.
Wesprzyj nas już teraz!
W piątek północnokoreańscy komuniści poinformowali o postawieniu w stan gotowości wojsk rakietowych. Była to przypuszczalnie reakcja na pojawienie się dwóch amerykańskich bombowców strategicznych B-2 nad Półwyspem Koreańskim.
Rządowe media podkreślają, że decyzja komunistycznego dyktatora, podjęta podczas spotkania ze sztabem, zmierza do „wyrównania rachunków z amerykańskimi imperialistami”. Kim zatwierdzając plan przygotowań dla północnokoreańskich rakiet nakazał „oczekiwać na atak, aby mogły w dowolnej chwili uderzyć w kontynentalne USA, ich bazy wojskowe na terenie Pacyfiku, w tym na Hawajach, Guam i te w Korei Południowej”.
Ogłoszenie „stanu wojny” z Koreą Południową oznacza przejście Phenianu do kolejnej fazy eskalacji napięcia – wszak oficjalnie oba kraje znajdują się w stanie wojny od 60 lat. Po zakończeniu konfliktu zbrojnego na Półwyspie Koreańskim nie zawarły bowiem układu pokojowego.
kra
Źródło: TVP.INFO