Po raz pierwszy od sześciu lat, władze Korei Południowej określiły Koreę Północną jako „wroga”. Określenie to znalazło się w wydanym w czwartek dokumencie dotyczącym polityki obronnej. W dokumencie zapiano też spostrzeżenie, że Pjongjang powiększył zapasy plutonu, który może być użyty w broni jądrowej.
Dokuemnet, to publikowana co dwa lata biała księga, w której zajdziemy aktualne szacunki Seulu na temat północnokoreańskich zbrojeń nuklearnych i rakietowych oraz konwencjonalnej siły militarnej Pjongjangu.
„Podczas gdy Korea Północna w dalszym ciągu stanowi zagrożenie wojskowe i nie rezygnuje z broni jądrowej, jej reżim i armia (…) są naszymi wrogami” – napisano w białej księdze.
Wesprzyj nas już teraz!
Zwrócono przy tym uwagę na zbrojenia Pjongjangu, jego prowokacje wojskowe i agresywne działania w cyberprzestrzeni oraz niedawne określenie przez niego Korei Płd. jako „niewątpliwego wroga”.
Agencja Yonhap podkreśla, że jest to pierwsza biała księga wydana pod rządami konserwatywnego prezydenta Jun Suk Jeola.
Według dokumentu Korea Płn. w dalszym ciągu przetwarzała zużyte paliwo z reaktora i zgromadziła około 70 kilogramów plutonu klasy wojskowej, który może być użyty do produkcji broni jądrowej. W poprzedniej wersji białej księgi szacowano, że Pjongjang posiada około 50 kg takiego plutonu.
„Nasza armia wzmacnia nadzór, jako że możliwość kolejnej próby nuklearnej rośnie” – napisano w dokumencie. Podkreślono, że Pjongjang naprawił w ubiegłym roku zniszczone wcześniej tunele na poligonie jądrowym.
W dokumencie zestawiono również szacunki na temat wielkości armii obu państw koreańskich. Według niego Korea Płd. dysponuje ok. 500 tys. żołnierzami w służbie czynnej, 2,2 tys. czołgów, 90 okrętów nawodnych i 10 podwodnymi. Siły zbrojne Korei Płn. oceniono zaś na 1,28 mln żołnierzy – tyle samo co w poprzednich dwóch edycjach księgi – oraz 4,3 tys. czołgów, 420 okrętów nawodnych i 70 podwodnych.
Zaznaczono przy tym, że jest to wyłącznie porównanie ilościowe, a do ustalenia prawdziwych zdolności bojowych należałoby wziąć pod uwagę szczegółową analizę możliwości, poziomu wyszkolenia i innych kwestii – przekazała agencja Yonhap, podkreślając, że Seul dążył do posiadania mniejszej, ale skuteczniejszej armii wykorzystującej nowoczesne technologie.
Korea Płd. określała Koreę Płn. jako „wroga” w białej księdze z 1995 roku, gdy Pjongjang groził, że zmieni Seul w „morze płomieni”. W 2004 roku, w atmosferze nadziei na pojednanie, termin ten zastąpiono jednak określeniem „bezpośrednie zagrożenie wojskowe”.
Termin „wróg” powrócił w 2010 roku, gdy Korea Północna zatopiła południowokoreańską korwetę, w wyniku czego zginęło 46 marynarzy, oraz ostrzelała przygraniczną wyspę, zabijając cztery osoby. Określenie „wróg” było następnie używane do 2016 roku i zniknęło w roku 2018, gdy Koreą Płd. rządził liberalny prezydent Mun Dze In, który dążył do pojednania z Koreą Płn.
Źródło: PAP/ Oprac. MA