Koreańskie dzieci i młodzież są najmniej zadowoleni z życia spośród rówieśników w krajach Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, mimo bogactwa materialnego. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez Instytut Rozwoju Społecznego w Yonsei Univeristy przy wsparciu fundacji Korea Pan Jong Hwan.
Korea Południowa już czwarty rok z rzędu zajmuje ostatnie miejsce w rankingu, uwzględniającym poziom szczęścia dzieci i młodzieży. Z badania wynika, że poziom szczęścia i zadowolenia z życia w wielu krajach OECD odpowiada poziomowi bogactwa. Jedynie w przypadku Korei Południowej widoczna jest ogromna różnica.
Wesprzyj nas już teraz!
– Wiele koreańskich dzieci i nastolatków wie, że żyją w znacznie lepszych warunkach materialnych niż ich rówieśnicy w innych krajach –tłumaczy YumYu-sik, profesor socjologii na Uniwersytecie Yonsei. –Ale mimo to mają niski poziom subiektywnego szczęścia, ponieważ doznają wielu przykrości w szkole, gdzie spędzają większość czasu. Wielu z nich rozważa możliwość ucieczki z domu, a nawet chcą popełnić samobójstwo – dodaje.
Badanie przeprowadzone przez Instytut Rozwoju Społecznego opierało się na serii pytań, pozwalających określić poziom zamożności i zadowolenia z życia. Na przykład odnośnie warunków materialnych pytano, czy wszyscy dorośli członkowie rodziny mają pracę, czy w domu są książki, czy dzieci mają własne biurko, własny pokój itp. Poziom zadowolenia z życia mierzono, zadając pytania dot. stosunku do szkoły, relacji z rówieśnikami itp. W badaniu wzięto pod uwagę odpowiedzi blisko 7 tys. uczniów od czwartej do dwunastej klasy z całego kraju.
Południowokoreański system edukacji chwalony jest na świecie z powodu wysokich wyników osiąganych przez uczniów koreańskich w rankingach międzynarodowych. Według PISA, czyli Programu Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów, koreański system edukacji jest jednym z najlepszych na świecie.
Koreańczycy pracują na dobre wyniki od najmłodszych lat. By dobrze zdać egzamin dojrzałości i dostać się na jak najlepsze studia, najczęściej już od gimnazjum uczęszczają – poza zajęciami dodatkowymi – do szkoły wieczorowej, przygotowującej do zdania egzaminu dojrzałości. Typowy licealista wraca do domu około 22.00 i zabiera się do odrabiania zadań. Prawdziwą ulgę młodzież odczuwa po zdaniu matury i rozpoczęciu studiów, gdzie presja na osiągane wyniki jest już znacznie mniejsza.
Źródło: english.chosun.com, AS.