30 kwietnia 2020

Koronawirus nie zatrzymał seksedukatorów. Uwaga na „lekcje” online!

(Fot. Mateusz Wlodarczyk/FORUM)

W związku z zamknięciem szkół tzw. edukatorzy seksualni postanowili przenieść część swojej aktywności do internetu. Treści, jakie udostępniają uczniom w sieci, są niezwykle wulgarne, zachęcają do rozwiązłości seksualnej oraz eksperymentowania z perwersjami seksualnymi – ostrzega Fundacja Pro-prawo do życia.

 

Od kilku lat w szkołach na terenie całej Polski forsowana jest tzw. edukacja seksualna, której największymi orędownikami są środowiska LGBT – podkreśla Fundacja Pro-prawo do życia.  Budzi to ogromne protesty rodziców i organizacji społecznych, które przypominają, że w trakcie „edukacji” seksualnej masowo oswaja się dzieci z treściami niszczącymi poczucie ich wstydu, który jest naturalną ochroną przed wykorzystywaniem seksualnym. Ponadto promuje się wśród uczniów homoseksualizm, masturbację i inne patologie seksualne.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W związku z zamknięciem szkół z powodu koronawirusa, lekcje „edukacji” seksualnej w dotychczasowej, stacjonarnej formie są niedostępne dla uczniów. Okazuje się jednak, że dzieci i młodzież z całej Polski mają niczym nieograniczony dostęp do treści, jakie „edukatorzy” seksualni publikują w internecie.

 

– W tym trudnym dla wszystkich czasie gorąco zachęcam wszystkich rodziców do czujności i przyjrzenia się temu, co dzieci robią w internecie, nie tylko w ramach lekcji online – apeluje Mariusz Dzierżawski, członek zarządu Fundacji Pro-prawo do życia. – Materiały promowane wśród uczniów przez edukatorów seksualnych budzą przerażenie i powinny zmobilizować wszystkich rodziców do działania – dodaje Dzierżawski.

 

Fundacja podaje kilka przykładów, które bez trudu każde dziecko może znaleźć w internecie. Wszystkie promowane są przez osoby, które przed rodzicami i uczniami kreują się na autorytety w zakresie wychowania, psychologii i dojrzewania, co usypia czujność zarówno dzieci, jak i wychowawców.

 

Oto kilka z nich (UWAGA! CYTOWANE TREŚCI NIE SĄ PRZEZNACZONE DLA DZIECI!):

„Masturbacja stanowi naturalny sposób rozładowania podniecenia seksualnego”

„Masturbacja w okresie dojrzewania jest najczęstszą formą ekspresji seksualnej, a młody człowiek powinien wiedzieć, że nie robi nic złego”

„Według badań 52% Polaków w wieku 15-49 lat deklaruje, że miała doświadczenia z masturbacją”

„Istnieje bardzo dużo mitów na temat masturbacji. Warto abyś podczas realizacji masturbacji wykorzystywał/a jedynie własne dłonie oraz fantazje seksualne”

 

Zdecydowaliśmy się na publikację przykładów, gdyż są to fragmenty programu „edukacji” seksualnej ZdrovveLove, publicznie promowane w internecie przez Urząd Miasta Gdańsk. Powstał on przy aktywnym udziale lobby LGBT. Dostęp do tych treści za pomocą Facebooka ma każdy, bez względu na wiek. Na tej samej stronie gdańscy urzędnicy polecają  uczniom podręcznik do „edukacji” seksualnej, będący kolejnym wydaniem książki „100% mnie”, przed którą Fundacja Pro-prawo do życia już rok temu ostrzegała rodziców.

 

Publikacja ta pokazuje dzieciom pornograficzne grafiki, szczegółowo przedstawiające rozmaite pozycje i obrzydliwe techniki seksualne. Podręcznik namawia również dzieci do masturbacji oraz eksperymentów seksualnych i tłumaczy, że nie ma niczego złego w seksualnych praktykach sadomasochistycznych. Uczy również, że moment rozpoczęcia współżycia seksualnego zależy od wyboru każdego człowieka i nie ma tutaj idealnej granicy wieku.

 

Jak wskazuje Fundacja, wulgarne, zachęcające do rozwiązłości seksualnej i eksperymentowania z perwersjami seksualnymi treści publikuje w internecie także grupa Ponton – jedna z największych w Polsce organizacji zrzeszających „edukatorów” seksualnych. Ponton publikuje m.in. „świadectwa” na temat inicjacji seksualnej młodzieży. Są tam także ukazane w pozytywnym świetle praktyki homoseksualne i biseksualne.

 

– Publikując tego typu „świadectwa” i materiały wysyła się do dzieci i młodzieży prosty komunikat – rozwiązłość seksualna, praktyki homoseksualne, oddawanie się perwersjom seksualnym itp. to normalne i zdrowe zachowania, które można powtarzać do woli, nie przejmując się przy tym moralnością – mówi Mariusz Dzierżawski. – To bardzo niebezpieczne zjawisko, które trzeba jak najszybciej powstrzymać – dodaje.

 

Trzeba przypomnieć, że 16 kwietnia 2020 roku Sejm skierował do dalszych prac w komisjach obywatelski projekt ustawy „Stop Pedofilii” autorstwa Fundacji Pro-prawo do życia, pod którym podpisało się ponad 300 tys. Polaków. Celem projektu jest wprowadzenie zakazu zachęcania dzieci do podejmowania kontaktów seksualnych. – Liczymy na to, że projekt bardzo szybko zostanie uchwalony. Czekają na to tysiące rodziców w całej Polsce – mówi Mariusz Dzierżawski. Fundacja Pro – prawo do życia wydała także pierwszy w Polsce poradnik dla rodziców i wychowawców dotyczący zagrożeń płynących z „edukacji” seksualnej i ideologii LGBT. Publikację można za darmo przeczytać w internecie na stronie organizacji: stronazycia.pl.

 

Źródło: Fundacja Pro-prawo do życia, stronazycia.pl

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 305 605 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram