– Gdy próbujemy wprowadzać innowacje do tego, co Bóg i Jego wielka dobroć nam dały, znajdujemy się na grząskim gruncie – mówił w nagraniu poświęconym zbliżającemu się Synodowi o Synodalności ordynariusz amerykańskiej diecezji Tyler. W filmie opublikowanym w serwisie Youtube biskup Joseph Strickland po raz kolejny skierował słowa otuchy do wszystkich katolików obawiających się promocji błędów podczas planowanego na październik zgromadzenia . – Jako wasz ojciec duchowy czuję, że to ważne, by przypomnieć że Kościół istnieje nie po to, by redefiniować sprawy wiary, ale by strzec depozytu (…) – dodał hierarcha.
W materiale zamieszczonym w sieci 9 września duchowny powtórzył treść swojego listu pasterskiego, jaki skierował do wiernych swojej diecezji w sierpniu. Treść dokumentu już wtedy prezentowaliśmy Państwu na łamach portalu PCh24.pl.
Wesprzyj nas już teraz!
– Moi drodzy synowie i córki w Chrystusie, niech miłość i łaska Naszego Pana Jezusa Chrystusa będą zawsze z wami. W tych czasach wielkiego zamieszania w Kościele i na świecie mowię do was z ojcowskiego serca, aby ostrzec was przed złem, jakie nam grozi. (…). Złe i fałszywe nauki, jakie wtargnęły do Kościoła, Chrystusowej Oblubienicy, mówią, że Chrystus jest tylko jednym z wielu oraz że nie jest koniecznym głosić Jego naukę całej ludzkości – rozpoczął wystąpienie pasterz diecezji położnej na terenie Teksasu.
– Tego poglądu należy unikać i obalać go na każdym kroku. Musimy dzielić się radosną Dobrą Nowiną, że Jezus jest naszym jedynym Panem oraz że pragnie, by cała ludzkość wszystkich czasów osiągnęła w nim życie wieczne – wyjaśniał.
– Gdy zrozumiemy, że Jezus Chrystus, Syn Boży, jest pełnią objawienia i wypełnieniem planu zbawienia Ojca dla całej ludzkości (…) i przylgniemy do tego całym sercem, wtedy będziemy mogli zmierzyć się z innymi błędami, które zainfekowały nasz Kościół i nasz świat, a które pojawiły się z powodu odstępstwa od prawdy – kontynuował.
– W liście św. Pawła do Galatów pisze on: „Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii. Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy – niech będzie przeklęty! Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście – niech będzie przeklęty!” (Ga 1,6) – przywoływał napomnienie Apostoła biskup.
– Jako wasz ojciec duchowy czuję, że to ważne, by przypomnieć następujące podstawowe prawdy wiary, które zawsze były rozumiane przez Kościół od niepamiętnych czasów i podkreślić, że Kościół istnieje nie po to, by redefiniować sprawy wiary, ale by strzec depozytu wiary, takiego, jaki został nam przekazany przez Naszego Pana we własnej osobie przez Apostołów, świętych i męczenników.
– Ponownie wsłuchując się w ostrzeżenie św. Pawła skierowane do Galatów: Wszystkie próby wykrzywienia prawdziwego przesłania Ewangelii muszą zostać kategorycznie odrzucone, jako szkodliwe dla Oblubienicy Chrystusa i jej poszczególnych członków – tłumaczył ordynariusz Tyler.
– Chrystus ustanowił jeden Kościół, Kościół Katolicki. Z tego powodu jedynie Kościół Katolicki wykłada pełnię Chrystusowej Prawdy i autentyczną drogę do zbawienia nas wszystkich – przypominał bp Strickland.
– Eucharystia i wszystkie sakramenty są ustanowione przez Boga, nie ukształtowane przez człowieka. Eucharystia jest prawdziwie Ciałem i Krwią, Duszą i Bóstwem Chrystusa. (…) Przyjmowanie go w Komunii niegodnie, w stanie śmiertelnego, nieodpokutowanego grzechu, jest niszczycielską profanacją, zarówno dla osoby, jak dla Kościoła – nauczał hierarcha.
– Sakrament małżeństwa jest ustanowiony przez Boga. Przez prawo naturalne Bóg ugruntował małżeństwo między jednym mężczyzną i jedną kobietą, wiernymi sobie nawzajem na całe życie i otwartymi na potomstwo. Ludzkość nie ma prawa ani realnej zdolności do redefiniowania małżeństwa – zaznaczył.
– Każda osoba ludzka stworzona jest na obraz i podobieństwo Boże jako mężczyzna lub kobieta. Każdy człowiek powinien otrzymać pomóc, by odkryć swoją prawdziwą tożsamość dziecka bożego, a nie wspierane w nieuporządkowanej próbie odrzucenia ich niezaprzeczalnej, biologicznej, danej przez Boga tożsamości – dodawał.
– Aktywność seksualna poza małżeństwem jest zawsze grzechem śmiertelnym. Nie może być przebaczona, błogosławiona czy uznana za obiecującą przez żadną władzę w Kościele – tłumaczył.
– Pogląd, że wszyscy mężczyźni i kobiety będą zbawieni, niezależnie od tego w jaki sposób żyli (…), jest fałszywy i niebezpieczny, ponieważ sprzeciwia się temu, co Jezus mówi nam wielokrotnie w Ewangelii. Pan Jezus mówi, że musimy zaprzeć się samych siebie, wziąć nasz krzyż i podążać za Nim. Dał nam sposób, dzięki Swojej łasce, do zwycięstwa nad grzechem i śmiercią. Przez pokutę i sakramentalną spowiedź – mówił pasterz.
– To kluczowe, byśmy przyjęli radość i nadzieję oraz wolność pochodzące z pokuty i pokornego wyznawania naszych grzechów. Przez pokutę i sakramentalną spowiedź każda bitwa z pokusą i grzechem może stać się małym zwycięstwem, prowadzącym do uczestnictwa w wielkim zwycięstwie, które osiągnął dla nas Chrystus. By podążać za Jezusem Chrystusem, musimy dobrowolnie zdecydować się wziąć swój krzyż zamiast próbować unikać krzyża i cierpienia, które nasz Pan daje każdemu z nas w naszym codziennym życiu – wyjaśniał bp Joseph Strickland.
– Tajemnica odkupieńczego cierpienia; cierpienia, którego Nasz Pan pozwala nam doświadczyć i przyjąć w tym świecie i oddać je Mu w jedności z Jego cierpieniem; czyni nas pokornymi, oczyszcza nas i przybliża nas do radości życia w Chrystusie. Nie oznacza to, że musimy lubić cierpienie, bądź go poszukiwać, ale jeśli doświadczając naszych codziennych cierpień pozostajemy zjednoczeni z Chrystusem, możemy znaleźć nadzieję i radość, które istnieją pośród cierpienia i wytrwać w nim aż do końca – dodał.
– W nadchodzących tygodniach i miesiącach wiele z tych prawd będzie rozpatrywanych w ramach Synodu o Synodalności. Musimy trzymać się mocno tych prawd i wystrzegać się każdej próby przedstawiania jakiejkolwiek alternatywy dla Ewangelii Jezusa Chrystusa, lub parcia do wiary, która mówi o braterstwie i dialogu, jednocześnie próbując usunąć ojcostwo Boga – ostrzegał biskup.
– Gdy próbujemy wprowadzać innowacje do tego, co Bóg i Jego Wielka Dobroć nam dały, znajdujemy się na grząskim gruncie. Najpewniejsze oparcie, jakie możemy znaleźć, to mocne trwanie przy odwiecznych naukach wiary – wyjaśniał hierarcha.
– Niestety, możliwe, że niektórzy ogłoszą „schizmatykami” tych, którzy nie zgadzają się z proponowanymi zmianami. Bądźcie jednak zapewnieni, że nikt, kto obstaje szczerze przy naszej katolickiej wierze, nie jest schizmatykiem – tłumaczył bp Strickland.
– Musimy pozostać niezachwianie i prawdziwie katoliccy, niezależnie od tego, co zostanie zaproponowane. Musimy być również świadomi, że twarde przeciwstawianie się tym proponowanym zmianom nie jest opuszczaniem Kościoła. Jak powiedział święty Piotr: „Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego”. Dlatego przeciwstawianie się nie oznacza, że próbujemy opuścić Kościół. To ci, którzy proponują zmiany w tym, co nie może zostać zmienione, próbują zarekwirować Kościół Chrystusa. I w gruncie rzeczy to oni są prawdziwymi schizmatykami – zauważał.
– Ponaglam was, moi synowie i córki w Chrystusie: teraz jest czas, by upewnić się, że stoicie twardo przy katolickiej wierze wieków. Wszyscy zostaliśmy stworzeni, by szukać Drogi, Prawdy i Życia i w tym współczesnym wieku zamętu, prawdziwą ścieżką jest ta oświetlona jest światłem Chrystusa. Bo prawda ma oblicze i, w rzeczy samej, jest to Jego Oblicze. Bądźcie pewni, że On nie porzuci swojej Oblubienicy. Pozostaję waszym pokornym ojcem i sługą – podsumował duszpasterz.
Źródła: Youtube/ Catholics for Catholics, dioceseoftyler.org,
FA