Likwidacja Funduszu Kościelnego i zastąpienie go odpisem od podatku w wysokości 0,5 proc. – to jedyna płaszczyzna porozumienia między rządem a Kościołem w sprawie zmiany finansowania z budżetu. Polscy biskupi, w swoich uwagach do projektów zmian, krytycznie oceniają pomysł przekształcenia Funduszu.
– Osobiście nie wyczuwam napięcia w stosunkach z rządem. Po prostu strona kościelna dba o to, by jej postulaty zostały zrealizowane – przekonuje w rozmowie z „Rzeczpospolitą” metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.
Wesprzyj nas już teraz!
Ale biskupi, w nadesłanych rządowi uwagach do projektu przekształcenia Funduszu Kościelnego, zalecają nawet, by propozycji zmian nie kierować do dalszych prac w parlamencie. Hierarchowie ostrzegają również, że nowelizacja ustawy może być pogwałceniem konkordatu i konstytucji.
Biskupi w, prowadzonych z Ministerstwem Administracji Michała Boniego, rozmowach osiągnęli kompromis właściwie tylko co do jednego: że Funduszu Kościelny, na który budżet państwa przeznacza 90 mln zł rocznie, powinien zostać zastąpiony odpisem od podatku w wysokości 0,5 proc.
Jednak, jak oceniają hierarchowie, skoro Fundusz powstał w celu rekompensowania Kościołowi utraconych gruntów, to państwo powinno obliczyć ile Kościołowi udało się odzyskać z zabranej przez komunistów własności i na tej podstawie obliczyć kwotę dotacji.
Episkopat ma też do projektu szereg zastrzeżeń szczegółowych. Jego zdaniem niesprawiedliwy jest m.in. przepis mówiący o tym, że Kościół musiałby pokrywać ubezpieczenia zdrowotne kleryków, choć z opłacania składek są zwolnieni pozostali studenci. Protestuje przeciw obowiązkowi sporządzania przez Kościół listy osób, których składki były finansowane z Funduszu. Jego zdaniem może to zrobić ZUS. Biskupi uważają też, że proponowane kwoty w tzw. okresie przejściowym są zbyt niskie.
Hierarchowie krytykują też sposób przeprowadzania zmian. Jak oceniają, powołując się na przepisy konstytucji i konkordatu, wszystkie zmiany dotyczące funkcjonowania Kościoła powinny być poprzedzane umową z rządem.
Nie tylko Kościół zgłasza swoje uwagi, jeśli chodzi o sposób wprowadzania w życie projektu ustawy przekształcenia Funduszu Kościelnego. Zastrzeżenia zgłosiły też inne związki wyznaniowe, których dotyczy ta zmiana.
Rzecznik rządu, Paweł Graś powiedział w radiowej Trójce, że cofnięcie projektu zmian nie jest już możliwe, bo prace nad nim zaszły za daleko. Stwierdził również, że wcześniej nie otrzymywał żadnych sygnałów, by rozmowy biskupów z Michałem Bonim natrafiły na impas.
Źródło: rp.pl
ged