– To, co nazywane jest synodem o synodalności jest w rzeczywistości zgromadzeniem zbójeckim! W tradycji Kościoła nie istnieje możliwość zwołania zgromadzenia, w którym głosują na równi z hierarchami ludzie nie mający nawet święceń kapłańskich, nie mówiąc już o biskupich. Poza tym w tym zbójeckim zgromadzeniu biorą udział kobiety, co również dotychczas nie miało nigdy miejsca – uważa prof. Marek Kornat (historyk, sowietolog, współautor cyklu „Od rewolucji francuskiej do rewolucji w Kościele” na antenie PCh24 TV).
Prof. Marek Kornat podsumował w rozmowie z Tomaszem D. Kolankiem, to wszystko, co przez ostatni rok działo się w Kościele katolickim w związku z obradami tzw. synodu o synodalności, który został zwołany przez papieża Franciszka.
Poniżej prezentujemy 9 cytatów z wypowiedzi krakowskiego historyka.
Wesprzyj nas już teraz!
1. To, co nazywane jest synodem o synodalności jest w rzeczywistości zgromadzeniem zbójeckim!
2. Celem Franciszka i jego ekipy jest zaprowadzić cały Kościół do rewolucji i zaaplikować mu rozwiązania protestanckie, żeby nie powiedzieć heretyckie.
3. Po prostu cały Kościół ma iść nową drogą… Drogą występku i tolerancji dla zła, a nawet jego jawnego popierania i podnoszenia go do rangi cnoty.
4. Opowiadanie o demokracji w Kościele jest znanym zabiegiem taktycznym obecnego papieża i jego ekipy. W istocie rzeczy chodzi o działanie ukryte i tajemnicze, o tajne powiązania, o jakiś rodzaj działań, nie waham się tego powiedzieć, nielegalnych i sprzecznych ze zdrowym ustrojem Kościoła.
5. Tak jak Lenin nie ukrywał, że trzeba zniszczyć carat i ówczesną Rosję, a następnie zbudować nowe państwo komunistyczne, tak ci, którzy w tej chwili chwycili władzę w Kościele nawet nie udają, że planują zachować tradycję czy też dotychczasowe normy moralne, tylko mówią wprost: tradycję trzeba zaorać, normy moralne porzucić i szukać szczęścia w rewolucji.
6. Nauczanie, w tym formacja kapłańska, uległo drastycznym przeobrażeniom, a w niektórych krajach wręcz dewastacji.
7. Skąd wziął się ks. Fernandez, który stanął na czele Dykasterii Nauki Wiary, zajmującej się interpretacją doktryny? Przecież jego wypowiedzi jednoznacznie dają do zrozumienia, że to nie jest katolik…
8. Fernandez jest człowiekiem przećwiczonym w dialektyce; jego wypowiedzi jednoznacznie dowodzą, że katolikiem właściwie nie jest. Krótko mówiąc: on sobie poradzi z każdą sytuacją – odpowie pokrętnie na każde zapytanie i nie oczekiwałbym niczego innego. Przypomnę tylko, że w okresie pontyfikatu papieża Benedykta XVI Fernandez miał problem z uzyskaniem misji kanonicznej w Kościele, co o czymś świadczy, prawda?
9. Gdyby mógł czegoś oczekiwać od hierarchów stawiających opór rewolucji, to wolałbym, aby zebrali się oni w jednym miejscu i wydali deklarację w duchu Non possumus, czyli dalej nie ustąpimy i nie przyjmiemy rewolucji, nawet gdyby papież powiedział, że rewolucji chce Duch Święty, albo że rewolucja jest samym Duchem Świętym.
Źródło: PCh24.pl
TG
Synod czy „zbójeckie zgromadzenie”? Prof. Marek Kornat: rewolucjonistom chodzi o przewrót całkowity
