Kościół katolicki w Niemczech stał się naczelną tubą propagandy promigracyjnej. Wcześniej nieustannie krytykował Alternatywę dla Niemiec, teraz zwraca się również przeciwko CDU. Powód? Partie chcą chronić granice kraju.
W piątek niemiecki Bundestag ma podjąć decyzje w sprawie uchwał wniesionych przez CDU, a dotyczących ograniczenia napływu migrantów do Niemiec. Idea wyszła od szefa partii Friedricha Merza i jest reakcją na serię zamachów terrorystycznych. Ostatni z nich miał miejsce w Aschaffenburgu w Bawarii, gdzie nielegalny imigrant zamordował 2-letnie dziecko i mężczyznę stającego w jego obronie. Wcześniej w Magdeburgu imigrant rozjeżdżał ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym, zabijając sześć osób a raniąc około 300.
Przeciwko pomysłom CDU związanym z zamykaniem granic wystąpił zarówno Kościół katolicki jak i wspólnota ewangelicka. Specjalna jednostka ekumeniczna ds. roli „Kościołów” w polityce niemieckiej wydała oświadczenie, oskarżające media i opinię publiczną o „deficyty informacji”. Zamachów miałyby bowiem dokonywać osoby chore psychiczne i to miałoby być decydujące, a nie fakt, że chodzi o imigrantów.
Wesprzyj nas już teraz!
Katolicy i protestanci ogłosili, że są „zaniepokojeni” tonem debaty o imigrantach, która przetacza się przez Niemcy. Ich zdaniem można mówić o „oczernianiu wszystkich migrantów żyjących w Niemczech” oraz o rozpowszechnianiu fałszywych oskarżeń, co nie prowadzi bynajmniej do prawdziwych rozwiązań problemu.
Wcześniej Kościół katolicki wydawał dokumenty, w którym wprost zakazywał głosować na Alternatywę dla Niemiec, uznając, że jest to partia antykatolicka, właśnie w sprawie imigracji. Regularnie wyrzuca się też z różnych urzędów i funkcji kościelnych aktywnych członków AfD. Jeżeli sprawy pójdą dalej, to samo może spotkać CDU; a wtedy jako jedyny sojusznik polityczny zostaną biskupom i działaczom katolickim lewicowcy, promigracyjni, jakkolwiek zarazem radykalnie proaborcyjni…
Źródła: Katholisch.de, PCh24.pl
Pach