Do wycofania propozycji ustawy zezwalającej osobom tej samej płci na zawarcie między sobą „małżeństwa” cywilnego wezwali brytyjski rząd angielscy biskupi katoliccy. „Małżeństwo między mężczyzną i kobietą służy dobru wspólnemu społeczeństwa” – przypomniał episkopat Anglii i Walii. W czwartek rząd Davida Camerona kończy konsultacje w tej sprawie. Prawo zmieniające definicję małżeństwa miałoby zostać wprowadzone w ciągu 1,5 roku.
Katoliccy biskupi podkreślają, że społeczeństwo winno chronić małżeństwo mężczyzny z kobietą i opartą na nim rodzinę – informuje Radio Watykańskie. Tylko one bowiem zapewniają mu następstwo ludzkich pokoleń przez rodzenie i wychowywanie dzieci. W zaproponowanym przez rząd brytyjski tekście ustawy brak jakichkolwiek odniesień do wkładu instytucji małżeństwa w społeczeństwo i w dobro wspólne. A to właśnie ta instytucja, wyprzedzająca wszelkie kultury i społeczeństwa, buduje relacje społeczne. Zmniejszanie jej roli godzi w dobro dzieci. Trwałe małżeństwo jest najlepszą strukturą dla wzrastania przyszłych pokoleń. Tymczasem rządowy tekst w ogóle o dzieciach nie wspomina.
Wesprzyj nas już teraz!
Biskupi Anglii i Walii zauważają, że ograniczenie pojęcia małżeństwa do związku mężczyzny i kobiety nie jest bynajmniej niesłuszną dyskryminacją par homoseksualnych, bo wynika z jego specyficznych znamion. Kościół sprzeciwia się etycznemu i prawnemu zrównywaniu z nim innych związków i jakimkolwiek zmianom definicji małżeństwa.
Na konsultację brytyjskiego rządu w sprawie wspomnianej propozycji negatywnie odpowiedziała również wspólnota anglikańska. Anglikanie przyznają, że w ostatnich latach popierali zmiany ustawodawcze dające większe prawa homoseksualistom, nie mogą jednak zaakceptować zmiany definicji małżeństwa. Przypominają, że już obecnie związki jednopłciowe mają w Wielkiej Brytanii te same prawa, co pary heteroseksualne, i prawne określenie ich „małżeństwami” w niczym ich sytuacji nie polepszy.
Premier Cameron zapewnia, że chrześcijańskie wspólnoty kościelne będą mogły odmówić ceremonii ślubnej homoseksualistom, jednak anglikanie ostrzegają, że jeśli ustawodawstwo państwowe przyzna obywatelom prawo do „małżeństwa” homoseksualnego, to w przypadku takiej odmowy będą się oni mogli odwołać do Trybunału Europejskiego.
Z anglikańskiej inicjatywy działa też Koalicja na rzecz Małżeństwa. Od lutego zbiera ona podpisy pod petycją do brytyjskiego rządu przeciw próbom nadania miana „małżeństwa” związkom homoseksualnym. Zebrano już pod nią ponad pół miliona podpisów. Mogą je składać wszyscy, także niewierzący – przypomina rozgłośnia watykańska.
Źródło: Radio Watykańskie
pam