Przewodniczący Konferencji Episkopatu Austrii abp Franz Lackner został zapytany o schizmę grożącą Kościołowi. Dziennikarze magazynu Kurier pytali go o konsekwencje niemieckiej Drogi Synodalnej, która w ocenie wielu hierarchów – w tym abp. Stanisława Gądeckiego – może doprowadzić do podziałów.
– Są głosy ostrzegawcze po obu stronach, ale podziału w sensie schizmy nie chce nikt, komu na sercu leży Kościół jako ojczyzna i źródło wiary – powiedział abp Franz Lackner.
– Obecnie uważam [schizmę] za nieprawdopodobną – dodał hierarcha. Lackner, który jest arcybiskupem Salzburga, sam należy do zdecydowanie «progresywnego» skrzydła w Kościele; podobnie jak większość biskupów Austrii popiera rozwiązania bliskie tym, które postuluje niemiecka Droga Synodalna. Przykładowo Lackner jeszcze w 2015 roku zlecił przygotowanie książki, która sugerowała możliwość wprowadzenia w Austrii liturgicznego błogosławienia par homoseksualnych.
W rozmowie z magazynem Kurier abp Lackner podkreślił, że niemiecka Droga Synodalna różni się od globalnego Procesu Synodalnego, który uruchomił w 2021 roku papież Franciszek; stwierdził jednak, że Niemcy położyli na stole wiele kwestii, które ważne są nie tylko w ich kraju, ale także w innych częściach świata. Zdaniem abp. Lacknera to właśnie sama synodalność jest narzędziem, jakie może pomóc w uniknięciu schizm.
Źródła: PCh24.pl, Katholisch.de
Pach