29 stycznia 2016

Kościoły w Niemczech są masowo okradane. Ponad 2 tys. przypadków co roku

(By Gownley at en.wikipedia (Transferred from en.wikipedia) [Public domain], from Wikimedia Commons)

Niemieckie kościoły nieustannie padają ofiarą kradzieży. Jak wynika z raportów urzędów ds. kryminalnych, każdego roku dochodzi do ponad 2000 tego typu przestępstw.


Każdego roku w Niemczech dochodzi do ponad 2000 włamań do kościołów. Wynika tak ze statystyk, jakie przedstawiły urzędy ds. kryminalnych poszczególnych niemieckich landów. Urzędy w latach 2010 – 2014 naliczyły bez mała 12 000 tego typu deliktów. Szczyt przypadł na rok 2012, gdy kościoły w całym kraju zostały okradzione 2548 razy. Nie wiadomo jeszcze, ile włamań zanotowano w ubiegłym roku, jednak w 2014 było to 2315 przypadków.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W rzeczywistości skala kradzieży jest o wiele wyższa, ponieważ stosownych danych nie przedstawiły landy: Berlin, Brema, Hamburg oraz Meklemburgia-Pomorze Przednie.

 

Złodzieje kradną przede wszystkim przedmioty metalowe (jak miedziane rynny dachowe), urządzenia elektryczne (jak laptopy czy rzutniki komputerowe)  oraz skarbonki na datki. Niekiedy ofiarą kradzieży padają też dzieła sztuki sakralnej. Najgłośniejszym przypadkiem ostatniego typu przestępstw był rabunek dokonany w katolickim kościele w Steinfurcie (Westfalia). W 2011 roku złodzieje zabrali z niego drogocenny krzyż z XI wieku. Głośna była też kradzież drewnianych figur i krzyży o łącznej wartości 40 tysięcy euro z jednego kościołów w Bawarii.

 

 Za część przestępstw odpowiedzialni są radykalni muzułmanie. Przed kolońskim sądem toczy się obecnie postępowanie przeciwko grupie salafitów, którzy w latach 2011 – 2014 włamywali się do kościołów i szkół. Pieniądze pozyskane ze sprzedaży skradzionych przedmiotów przeznaczali na wsparcie działalności terrorystycznej, między innymi syryjskiego Państwa Islamskiego.

 

Jak powiedział w rozmowie z niemiecką Katolicką Agencją Prasową (KNA) rzecznik diecezji erfurckiej, spektakularne kradzieże należą do rzadkości. Rzadko kiedy kościoły tracą przedmioty warte choćby kilka tysięcy euro. Jak zaznaczył rzecznik, proceder i tak jest dla Kościoła bardzo bolesny.

 

Jak przypomniał na swoim blogu katolicki publicysta Mathias von Gersdorff, dane te nie biorą pod uwagę profanacji czy zwykłego niszczenia kościołów, na przykład podpaleń.  „Te są zaś niemal zawsze umotywowane nienawiścią do religii. Niemal każdego tygodnia dochodzi do przypadku [podpalenia kościoła]. Na przykład w nocy z 5. na 6. stycznia podpalono w kościele w Karlsruhe drewniane krzyż oraz ławkę” – stwierdza.

 

 

 

Źródła: kath.net, mathias-von-gersdorff.blogspot.de

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 955 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram