W ostatniej dekadzie w samych Niemczech zamknięto 500 świątyń, w tym 400 katolickich. Przwiduje się, że w ciągu kolejnych lat zamknie się kolejnych 700, niektóre z nich staną się meczetami. Podobnie sytuacja wygląda we Francji, gdzie liczba muzułmanów jest większa od liczby praktykujących katolików, a posiadają oni do dyspozycji tylko 2,6 tys. meczetów i sal modlitewnych.
Laicyzacja, zapaść demograficzna, imigracja to najczęściej wymieniane powody gwałtownego wzrostu znaczenia islamu w krajach zachodniej Europy. Równocześnie, wysokie koszty utrzymania chrześcijańskich obiektów sakralnych połączone z problemami administracji kościelnej skutkują sprzedażą świątyń. Część z nich staje się obiektami użytkowymi, mieszkaniami bądź restauracjami.
Wesprzyj nas już teraz!
Niektóre otwarcie nabywają muzułmanie, chcąc z nich uczynić meczety. Tak stało się w przypadku ewangelickiego kościoła w Hamburgu. Zakupiony przez grupę muzułmanów, został zamieniony w meczet. Na nic się zdały protesty mieszkańców i Rady Kościoła Ewangelickiego.
W Wielkiej Brytanii w ciągu ostatnich 50 lat zamknięto 10 tys. chrześcijańskich świątyń. Aktualnie najliczniejszą praktykująca grupą są muzułmanie. Podobnie sytuacja wygląda we Francji. Jeden z tamtejszych kościołów stał się… filią sieci KFC.
Źródło: „Gazeta Polska Codziennie”
mat