Dzisiaj

Kosiniak-Kamysz bez entuzjazmu o słowach prezydenta Dudy w sprawie broni atomowej. „Nic nowego”

(fot. Rafał Guz/PAP)

Minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz, nie wykazał szczególnego entuzjazmu dla słów prezydenta Andrzeja Dudy o broni atomowej w Polsce. Stwierdził, że to nie jest „nic nowego”, a decyzje w tej sprawie muszą zapadać „sojuszniczo”.

Prezydent w opublikowanym w czwartek wywiadzie dla „Financial Timesa”, wezwał USA do rozmieszczenia broni jądrowej na terytorium Polski. Siły nuklearne miałyby stanowić rodzaj środka odstraszającego przed możliwą agresją Rosji.

Szef MON Kosiniak-Kamysz, pytany o to w czwartek, ocenił, że stanowisko prezydenta w tej sprawie nie jest nowe. Jak mówił, pamięta podobne wypowiedzi prezydenta sprzed kilku lat oraz sprzed roku.

Wesprzyj nas już teraz!

Zaznaczył, że to „sprawa bardzo poważna” oraz uważa, że, że decyzje w tej sprawie powinny zapadać sojuszniczo, najlepiej w oparciu o Sojusz Północnoatlantycki.

„Powinny być transatlantyckie, jak najbardziej efektywne w swoim działaniu, bo to temat na tyle wrażliwy, że mniej słów w przestrzeni publicznej, a więcej czynów da efekt odstraszania bardzo silny i do tego zachęcam” – podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla „Financial Timesa” ocenił, że „granice NATO przesunęły się na wschód w 1999 roku, więc 26 lat później powinno również nastąpić przesunięcie infrastruktury NATO na wschód”. Wyraził nadzieję na rozszerzenie projektu Nuclear Sharing w Europie, które bez powodzenia zaproponował w 2022 roku administracji ówczesnego prezydenta USA Joe Bidena.

Polityk podkreślił, że to obecny prezydent USA Donald Trump decyduje o rozmieszczeniu amerykańskiej broni jądrowej. Jednocześnie przypomniał zapowiedź Władimira Putina z 2023 r., że Rosja rozmieści taktyczną broń jądrową na Białorusi. „Rosja nawet się nie wahała, kiedy przenosiła swoją broń jądrową na Białoruś. (…) Nikogo nie pytała o zgodę” – powiedział prezydent.

Rozmówca „FT” powtórzył słowa premiera Donalda Tuska, że Polska mogłaby uzyskać lepszą, alternatywną ochronę dzięki pomysłowi prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który zakłada rozszerzenie francuskiego parasola nuklearnego na europejskich sojuszników.

Prezydent Duda odrzucił jednak pomysł szefa polskiego rządu dotyczący rozwoju polskiego arsenału nuklearnego. „To zajęłoby dziesięciolecia” – powiedział.

Źródło: PAP pap logo

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Nie zwalniamy w walce o katolicką Polskę! Wesprzyj PCh24.pl w 2025 roku i broń razem z nami cywilizacji chrześcijańskiej!

mamy: 93 589 zł cel: 500 000 zł
19%
wybierz kwotę:
Wspieram