Internauta podpisany jako ADAM (@adam_abramczyk) opublikował na Twitterze grafikę nieznanego mu autora, na której widzimy kobietę uprawiającą windsurfing. Zawodniczka nie korzysta jednak z żagla – zastąpiony został krzyżem. Użytkownik serwisu do ilustracji dodał m.in. słowo: „#Klepacka”, a wpis wywołał entuzjazm posłanki Jagny Marczułajtis-Walczak.
Parlamentarzystka Koalicji Obywatelskiej przed rozpoczęciem kariery politycznej była – podobnie jak Zofia Klepacka – sportsmenką i reprezentantką Polski na Igrzyskach Olimpijskich (zimowych) w dyscyplinie snowboard. Nie przeszkadzało jej to jednak wziąć udziału w „hejcie” na zawodniczkę reprezentującą naszą Ojczyznę w Tokio w dyscyplinie windsurfing. Co jednak najgorsze, owa krytyczno-polemiczna reakcja natury polityczno-ideologicznej wykroczyła poza dopuszczalne ramy.
Na granice opublikowanej przez jednego z internautów widzimy bowiem zawodniczkę windsurfingu, którą za sprawą podpisu oraz zbieżności wizerunkowej identyfikować należy z Zofią Klepacką. W całej ilustracji na próżno jednak szukać żaglu. Jest natomiast… krzyż – symbol chrześcijaństwa oraz starożytne narzędzie zadawania śmierci, na którym za grzechy całej ludzkości zamordowano naszego Zbawiciela – Chrystusa Pana, który swoją Ofiarą otworzył nam Bramy Nieba.
Wesprzyj nas już teraz!
„Genialne!” – oceniła ową kpiącą z Chrystusowego Krzyża oraz wiary Zofii Klepackiej grafikę Jagna Marczułajtis-Walczak z PO. „Ale jak to tak, bez chmurki ze słowami Jezus Chrystus!” – dodała potwierdzając, że pierwsze słowa nie były przypadkiem.
Źródło: Twitter
MWł
Igrzyska w Tokio: lewacy nie kibicują polskiej zawodniczce. Powód? Poglądy!