W piątek w zachodniopomorskiej gminie Banie odbył się pogrzeb 37-letniego Łukasza Urbana. Polski kierowca został zamordowany przez islamistę, który skradzioną mu ciężarówką dokonał zamachu w Berlinie. Media donosiły o bohaterskiej walce naszego rodaka z dżihadystą. Na pogrzebie obecni byli przedstawiciele władz państwa.
Oprócz prezydenta RP Andrzeja Dudy na uroczystości pogrzebowej pojawiła się Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Beata Kempa, wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński, minister pełnomocny Niemiec w Polsce Manfred Huterer, polscy parlamentarzyści oraz przedstawiciele władz lokalnych. Przed rozpoczęciem liturgii prezydent złożył kondolencje rodzinie zamordowanego Polaka. Kilka dni temu premier Szydło przyznała rodzinie zamordowanego kierowcy specjalną rentę.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jesteśmy tutaj razem, jako wspólnota wiary w życie wieczne – mówił na rozpoczęcie liturgii ks. Dariusz Siek, proboszcz parafii p.w. Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych w Baniach, gdzie odbyły się uroczystości pogrzebowe. Zapewnił też o modlitwie w intencji rodziny śp. Łukasza Urbana. Mszy Świętej pogrzebowej przewodniczył bp Henryk Wejman, biskup pomocniczy archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.
Wspominając Łukasza Urbana, biskup przypomniał, że kierowca służył innym „sumiennie i z takim nastawieniem, aby jej owoce zawsze radowały odbiorców”. Dziękował też za świadectwo Polaka, który „służąc w ten sposób ludziom i broniąc ludzkiej godności do końca był niewątpliwie blisko Tego, który jest Źródłem wszelkiej miłości – Boga”.
Na zakończenie Mszy Świętej minister Beata Kempa odczytała list od premier Beaty Szydło. „Tragedia, do której doszło w Berlinie jest wyjątkowa, jeśli chodzi o bezwzględność i okrucieństwo sprawcy. Pan Łukasz zginął wykonując pracę trudną i wymagającą wielu wyrzeczeń, zapewniając godny byt swojej rodzinie” – napisała w liście prezes Rady Ministrów.
Po zakończeniu mszy ciało śp. Łukasza Urbana zostało odprowadzone na miejsce pochówku na miejscowym cmentarzu komunalnym.
KAI
MWł