W Filharmonii Krakowskiej odwołano występ Chóru Armii Aleksandra Pustowałowa. Doprowadziły do tego protesty związane z rosyjską aneksją Krymu.
W niektórych miastach chórzyści, po porozumieniu z demonstrującymi, zdejmowali z czapek sowieckie czerwone gwiazdy. Tak było m.in. w Grodzisku Mazowieckim. Z kolei w Suwałkach, pomimo protestów, wystąpili w swoich zwyczajnych strojach. Manifestujący przynieśli transparenty „W czasie wojny milkną muzy”. W Poznaniu zaś rozdawano ulotki „Tak dla muzyki. Nie dla sowieckiej symboliki”. Chórzyści zrezygnowali w tym wypadku z wykonywania niektórych wojskowych utworów.
Wesprzyj nas już teraz!
Z powodu obawy przed większymi protestami odwołano koncert w Krakowie. – Koncert przynosi hańbę nie tylko organizatorom, lecz całej społeczności miasta. Nie jest to protest przeciw kulturze rosyjskiej, tylko gest solidarności z narodem ukraińskim – powiedział Bogdan Tosza, dyrektor naczelny Filharmonii im. Karola Szymanowskiego w Krakowie.
Chór powstał w 1928 r. jako Zespół Krasnoarmiejskiej Pieśni Centralnego Domu Armii Czerwonej im. Michaiła Frunzego. Do rozpadu ZSRS zespół był oficjalnym chórem Armii Czerwonej.
Źródło: „Gazeta Polska Codziennie”
KRaj