Korona królewska w czwartek rano zdejmowana jest z wieży bazyliki Mariackiej w Krakowie, by trafić do pracowni konserwatorskiej. Na swoje miejsce powinna wrócić we wrześniu.
Koronę zdejmuje metodą alpinistyczną – przy pomocy podnośnika i lin – ekipa świadcząca usługi wysokowościowe. Wszystkie elementy korony zostaną włożone do kosza i sprowadzone na ziemię.
Prace konserwatorskie obejmą wszystkie elementy złoconej korony, a kluczowym działaniem będzie pozłocenie jej metodą galwaniczną, dzięki której warstwa złota będzie grubsza i bardziej oporna na niekorzystne działanie czynników zewnętrznych.
Wesprzyj nas już teraz!
Renowacja ma zahamować proces niszczenia oraz przywrócić walory estetyczne obiektu. Podczas konserwacji korony równolegle prowadzone będą działania przy poszczególnych elementach wieży. Odnowione zostaną drewniane podesty wokół iglicy, elementy kamienne i ceglane na całej powierzchni wieży oraz poszycie dachowe.
– Jeżeli nie będzie konserwatorskich niespodzianek, to we wrześniu korona wróci na swoje miejsce – powiedziała PAP konserwator zbiorów artystycznych bazyliki Mariackiej Katarzyna Pakuła-Major.
Proboszcz bazyliki mariackiej ksiądz infułat Dariusz Raś przypomniał, że ostatnią renowację korona przeszłą 25 lat temu. – Teraz jest dobry czas na tego typu działanie, ponieważ w tym roku obchodzimy 45. rocznicę wpisania historycznego centrum Krakowa na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO – zauważył.
Wartość konserwacji korony to ok. 600 tys. zł, większość środków pochodzi z Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa, 18 proc. funduszy to wkład własny parafii mariackiej. Renowacja odbędzie się w ramach projektu „Dziedzictwo bazyliki Mariackiej. Konserwacja elewacji wież kościoła i hełmu wieży wyższej wraz z koroną królewską” obejmującego lata 2023-25.
– Poprzez cały projekt chcemy podkreślić udział bazyliki Mariackiej w obchodach 45. rocznicy wpisania historycznego centrum Krakowa na listę UNESCO – powiedział ks. Raś.
Koronę królewską zamontowano na iglicy hełmu w 1628 r. Jej powstanie związane jest z objawieniami włoskiego jezuity ojca Gulio Mancinellego, w których Maryja poleca nazywać się Królową Polski. Korona pierwotnie wykonana została z drewna w pracowni stolarza Endrissa, obita blachą i pomalowana złotą farbą. Następną, zachowaną do dziś koronę wykonano w roku 1666, a więc w 10. rocznicę lwowskich ślubów króla Jana Kazimierza (1656) i oficjalnego już ogłoszenia Maryi patronką i królową Polski. Miedziana korona z 1666 r. jest najprawdopodobniej kopią korony z 1628 roku.
Źródło: PAP / Beata Kołodziej