Przez kolejne trzy lata Gmina Kraków finansować będzie nieetyczną metodę sztucznego zapłodnienia dla par niemogących począć dzieci w sposób naturalny. Akcja promowana jest wprowadzającym w błąd hasłem o „leczeniu niepłodności”.
In vitro, to metoda, w której laboratoryjne „wyprodukowanie” jednego dziecka wiąże się z zamrożeniem czy też unicestwieniem wielu innych, niewykorzystanych embrionów. To w świetle wiedzy biologicznej żywe ludzkie istoty, potraktowane jednak jak zbędny surowiec.
Wesprzyj nas już teraz!
We wrześniu ubiegłego roku krakowscy radni zdecydowali o przedłużeniu akcji finansowania z pieniędzy podatników procedur zapłodnienia pozaustrojowego dla par cierpiących z powody braku potomstwa. „Kraków wciąż będzie leczył niepłodność metodą in vitro” – głosi mylące hasło na miejskiej stronie internetowej, przypominającej, że gminna kampania wspierania „hodowli” dzieci potrwa jeszcze przez 3 lata.
„W ubiegłym roku program cieszył się dużym zainteresowaniem – wpłynęły aż 243 wnioski. Do procedury zapłodnienia pozaustrojowego zakwalifikowano 201 par, a na ten cel przeznaczono 1 mln zł.” – czytamy we wspomnianej informacji.
„Mając na uwadze doświadczenia z realizacji tego programu w ubiegłym roku, wskazano, że optymalną kwotą, którą należy przeznaczyć w kolejnych latach, jest około 1,8 mln zł rocznie, co pozwoli na dofinansowanie dla co najmniej 360 par każdego roku” – piszą krakowscy urzędnicy.
„Pary, które zostaną zakwalifikowane do programu, otrzymają dofinansowanie do jednej zindywidualizowanej procedury w wysokości: do 5 000 zł w przypadku procedury zapłodnienia pozaustrojowego w ramach dawstwa partnerskiego, procedury zapłodnienia pozaustrojowego w ramach dawstwa innego niż partnerskie – dawstwa męskich komórek rozrodczych oraz procedury zapłodnienia pozaustrojowego w ramach dawstwa innego niż partnerskie – dawstwa żeńskich komórek rozrodczych; do 2 500 zł w przypadku procedury adopcji zarodka”.
Źródła: krakow.pl, PCh24.pl
RoM