„Faszyści” i „mordercy” – tak właśnie zwolennicy mordowania dzieci w łonach matek określają posłów PSL, którzy zagłosowali przeciwko projektowi uchwały depenalizującej tzw. aborcję. Za stanięcie po stornie życia lewaccy wandale „zemścili się” na krakowskiej siedzibie partii.
Piątek, 12 lipca 2024. W Sejmie odbywa się głosowanie nad lewicowym projektem uchwały depenalizującej aborcję. Tego samego dnia zwolennicy lewicowej partii i proaborcyjni aktywiści skrzykują się pod krakowską siedzibą zarządu wojewódzkiego PSL (ul. Batorego 2), gdzie wyrażają swoją dezaprobatę wobec postawy parlamentarzystów stających po stronie życia, wykrzykując „hańba!”
Jak nas poinformowano, akt wandalizmu przed siedzibą partii zauważono w poniedziałek 15 lipca. Tablice zostały zamazane i dopisano na nich słowo „mordercy”, z kolei na chodniku napisano „faszyści”.
Wesprzyj nas już teraz!
Nie wiadomo kto i kiedy postanowił w ten sposób „odpłacić” politykom PSL za ich głosowanie i czy wandale byli wśród pikietujących, czy też może działali „zainspirowani” protestem. Z pewnością jednak byli to zwolennicy zabijania nienarodzonych dzieci w łonach matek, a więc osoby stające po stronie prawdziwych morderców i aborcjonistów faktycznie naśladujących faszystów – wszak tzw. aborcję na żądanie w Polsce 81 lat temu wprowadził nie kto inny jak Hitler.
MA
Oni wyłamali się z morderczego sojuszu. PSL zagłosował przeciwko depenalizacji aborcji
Aborcja na żądanie w Polsce? 81 lat temu wprowadził ją Hitler