Kraków nie będzie organizatorem Zimowych Igrzysk Olimpijski – zdecydowali w referendum mieszkańcy miasta. Nie oznacza to jednak, że miejski budżet przestanie wydawać na nie pieniądze. Jakim cudem?
Wszystko dlatego, że szwajcarska firma Event Knowledge Services (EKS), która w imieniu Krakowa przygotowała wniosek o organizację igrzysk, rozważa wypłatę odszkodowania.
Wesprzyj nas już teraz!
W umowie między miastem w EKS nie ma bowiem zapisu, który mógłby uzasadnić jej zerwanie w wyniku referendum. Władze miasta zabezpieczyły się na wypadek konieczności zerwania umowy jedynie zapisem o sytuacji, gdy dojdzie do „istotnej zmiany okoliczności powodującej, że wykonanie umowy nie leży w interesie publicznym, czego nie można było przewidzieć w chwili zawarcia umowy”. Trudno jednak za taką sytuację uznać zaplanowane referendum.
Szwajcarzy na razie nie są zdecydowani walczyć o odszkodowanie. Ale nie jest to wykluczone. – Jeszcze nie wiem, czy będziemy starać się o odszkodowanie. W przyszłym tygodniu zaczniemy rozmawiać na ten temat z władzami Krakowa – powiedział Craig McLatchey firmy EKS.
Podczas współpracy z firmą EKS władze Krakowa zasiliły kasę Szwajcarów na kwotę 3,6 mln zł.
Źródło: bankier.pl
ged