Benjamina Netanjahu rozważa propozycję Rosji, aby rozmowy izraelsko-palestyńskie odbyły się w Moskwie – wynika z oświadczenia opublikowanego w oficjalnym serwisie informacyjnym szefa izraelskiego rządu. Dotychczas to Stany Zjednoczone nadawały ton negocjacjom między tymi zwaśnionymi narodami.
„Netanjahu przedstawił stanowisko Izraela, zgodnie z którym jest on zawsze gotowy na spotkanie z Abbasem bez warunków wstępnych i dlatego rozważa propozycję prezydenta Rosji i zaplanowanie daty ewentualnego spotkania” – czytamy w oświadczeniu.
Wesprzyj nas już teraz!
Pojawiło się ono po tym, jak Netanjahu spotkał się z wiceministrem spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej i specjalnym wysłannikiem na Bliski Wschód, Michaiłem Bogdanowem.
Jeżeli rozmowy pomiędzy dwoma liderami dojdą do skutku, będą pierwszymi od wielu lat negocjacjami izraelsko-palestyńskimi.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że nie ma jeszcze porozumienia dotyczącego rozmów.
Palestyński minister spraw zagranicznych Rijad al-Maliki stwierdził jednak, iż wątpi, aby Netanjahu był gotowy do spełnienia warunków niezbędnych do rozmów. Zdaniem al-Malikiego Izrael musiałby wstrzymać budowę osiedli na Zachodnim Brzegu Jordanu, jak również zwolnić pewną liczbę palestyńskich więźniów.
„W tym kontekście nie sprzeciwiamy się podjęciu rozmów […] między palestyńskim prezydentem Mahmudem Abbasem i Benjaminem Netanjahu pod egidą Rosji, ale wydaje nam się, że Netanjahu nie jest obecnie gotowy na taki krok” – mówił al-Maliki gazecie „al-Ayam”.
Rozmowy pokojowe między Izraelem a Palestyną utknęły w martwym punkcie, gdy dwa lata temu mediatorskie wysiłki USA spełzły na niczym. Stronom nie udało się dojść do wzajemnych ustępstw po tym jak Abbas zawarł nieoczekiwanie pakt z Hamasem, który jest postrzegany przez Izrael jako organizacja terrorystyczna, odmawiająca Izraelowi prawa do istnienia państwowego.
Źródło: kresy.pl/rt.com/Reuters
MWł