W czwartek norweski parlament zmienił konstytucję, zmieniając dotychczasową pozycję wspólnoty luterańskiej względem państwa. Król przestał być oficjalnym zwierzchnikiem tej grupy.
Norweskie państwo nadal będzie finansować pensje osób duchownych i innych pracowników wspólnoty, którzy nie są opłacani przez samorząd. Reforma w tej kwestii ma zostać przeprowadzona w późniejszym okresie. Król stracił jednak prawo mianowania biskupów i proboszczów.
Wesprzyj nas już teraz!
– To jest decyzja, która jest korzystna zarówno dla naszego kościoła, jak i dla państwa – stwierdził rzecznik luteraów w Norwegii Svein Harberg. Pod norweskim parlamentem przeciwko rozdzieleniu wspólnoty od państwa demonstrowało jednak kilkadziesiąt osób, uznając decyzję za „zamach stanu”.
Oficjalnie członkami wspólnoty luterańskiej w 5-milionowej Norwegii jest prawie 80 proc. mieszkańców. W praktyce w obrzędach uczestniczy tylko ok. 2 proc.
Decyzja parlamentu oficjalnie wchodzi w życie 15 czerwca.
Źródło: TVP INFO
kra