Wczoraj informowaliśmy, że w minionym roku sądy, prokuratury, policja i służby specjalne sięgały po nasze dane o połączeniach aż 1 856 888 razy! Dziś zakończono prace nad projektem nowego Prawa telekomunikacyjnego, które przewiduje m.in. skrócenie z 24 do 12 miesięcy okresu przechowywania billingów przez operatorów. Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni obiecał, że będzie optował, za skróceniem tego czasu nawet do sześciu miesięcy. Nowe przepisy mają obowiązywać od stycznia 2013 r.
Prof. Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich odnosząc się do danych przedstawionych przez Fundację Panoptykon zaznaczyła, że nie ma powodu, by uprawnione instytucje miały aż tak szerokie możliwości w zakresie dostępu do danych telekomunikacyjnych obywateli, m.in. billingów. Lipowicz zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego zapisy o billingach, podkreślając, że ustawy nie regulują precyzyjnie celu gromadzenia danych telekomunikacyjnych oraz nie nakazują służbom niszczenia tych, które okażą się nieprzydatne.
Wesprzyj nas już teraz!
Nowy projekt Prawa telekomunikacyjnego już po świętach stanie się przedmiotem dyskusji Komitetu Stałego Rady Ministrów. Dopiero potem zostanie przedstawiony Radzie Ministrów. W maju dokument ma trafić do parlamentu.
– W projekcie zmieniamy termin przechowywania danych przez operatorów z 24 miesięcy na 12 miesięcy, a być może będziemy nawet skracali go zgodnie z dyrektywą UE do sześciu miesięcy. Chcemy też przekazać informację o tym, że wszystkie te działania związane z potrzebą obserwowania i analizowania bilingów będą o wiele bardziej kontrolowalne niż to się dzieje dzisiaj i rozliczane. Nie chcemy, aby ten proceder się rozwijał, bo nie mamy gwałtownego wzrostu przestępczości – tłumaczy Boni.
pam