We wtorkowe południe, przedstawiciele Krucjaty Młodych złożyli w Ministerstwie Edukacji Narodowej protest przeciw seksualizacji dzieci w polskich szkołach. Jest to związane z planami MEN, które zamierza wprowadzić haniebne pomysły względem edukacji seksualnej dzieci.
Cała sprawa związana jest z konferencją, jaką współorganizowało MEN 22 kwietnia br. Jej tematem była prezentacja „standardów edukacji seksualnej w Europie” opracowanych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Podczas prezentacji, przedstawiono rażąco niemoralne treści, które w przypadku prezentowania ich dzieciom w szkołach – mogłyby mieć znamiona usiłowania popełnienia przestępstwa oraz nakłaniania nieletnich do czynów lubieżnych, o czym mówi art. 200 Kodeksu karnego.
Wesprzyj nas już teraz!
Skandaliczne treści prezentowane na kwietniowej konferencji poruszały m.in. tematykę „akceptacji seksu dla 6-latków”, „komunikowania się w celu uprawiania przyjemnego seksu” – dla „9 i 12 – latków” oraz sprawę „zaopatrywania się w antykoncepcję” – dla dzieci w wieku 12 – 15 lat. Poza tym, jak naucza raport WHO, w przypadku dzieci powyżej 15. roku życia można dodatkowo wpoić krytyczne podejście do norm kulturowych/religijnych w odniesieniu do ciąży, rodzicielstwa itp.
Szokujące zalecenia mają być kierunkiem „rozwoju” edukacji seksualnej dzieci. WHO uważa również, że „seksualność rozpoczyna się przed 4 rokiem życia”, dlatego „nowa edukacja” ma rozpocząć się tak wcześnie.
– Obawiamy się, że z czasem Polacy zaczną nazywać MEN Ministerstwem Edukacji Seksualnej. Nie wyobrażamy sobie, aby obok historii czy matematyki dzieci miały być nauczane masturbacji czy korzystania ze środków antykoncepcyjnych. Jeśli rozbudzimy seksualnie najmłodszych to nie powinniśmy się dziwić, gdy do szkół będą przychodzić pedofile – mówi Maciej Maleszyk, warszawski koordynator Krucjaty Młodych, organizator protestu.
Paweł Ozdoba