6 sierpnia 2024

Krwawa zmiana władzy w Bangladeszu. Czy wrócą rządy wojskowe?

(fot. EPA/FAROOQ KHAN / PAP)

W następstwie niezwykle krwawych protestów koordynowanych przez studentów w Bangladeszu doszło do spektakularnego obalenia rządów tak zwanej żelaznej damy Sheikh Hasiny, która byłą najdłużej sprawującym władzę premierem na świecie.

5 sierpnia br. córka szejka Mujibura Rahmana (zwanego Mujib), który przewodził wojnie o niepodległość kraju przeciwko Pakistanowi w 1971 r., została zmuszona do ucieczki helikopterem wojskowym do Indii. Armia znowu kontroluje sytuację w kraju i chce stworzyć rząd tymczasowy. Z kolei przedstawiciele ruchu studenckiego nie godzą się na to. Oczekują, że nowy rząd utworzy laureat Pokojowej Nagrody Nobla, Muhammad Yunus.

Przywódcy studenccy, którzy przewodzili protestom przeciwko kwotom zatrudnienia w administracji państwowej, a które przerodziły się w wezwanie do rezygnacji Hasiny rządzącej od 2009 r., zapowiedzieli we wtorek, że chcą nowego rządu tymczasowego z laureatem Pokojowej Nagrody Nobla Muhammadem Yunusem jako głównym doradcą.

Wesprzyj nas już teraz!

– Żaden rząd inny niż ten, który rekomendowaliśmy, nie zostanie zaakceptowany – oznajmił Nahid Islam, jeden z organizatorów ruchu studenckiego, w filmie na Facebooku z trzema innymi organizatorami. – Nie zaakceptowalibyśmy żadnego rządu wspieranego lub kierowanego przez armię – dodał, wskazując, że już rozmawiali z Yunusem i ten miał wyrazić zgodę, by wziąć na siebie odpowiedzialność za utworzenie rządu.

Yunus, ekonomista, bankier, „przedsiębiorca społeczny” otrzymał w 2006 r. Pokojową Nagrodę Nobla za założenie Grameen Bank i pionierskie koncepcje mikrokredytów oraz mikrofinansów. Jego zdaniem, odsunięcie Hasiny od władzy „jest jak drugie wyzwolenie dla mieszkańców Bangladeszu”. Przekonywał: Byliśmy krajem okupowanym, dopóki ona (Hasina) tam była. Zachowywała się jak siły okupacyjne, dyktator, generał, kontrolując wszystko. Dziś wszyscy mieszkańcy Bangladeszu czują się wyzwoleni.

Wbrew zamierzeniom studentów, główny szef armii Bangladeszu, generał Waker-Uz-Zaman zapowiedział utworzenie przez wojsko rządu tymczasowego. Do nowego rządu nie weszliby przedstawiciele rządzącej do niedawna partii Ligi Awami. Generał zapowiedział przeprowadzenie rozmów z prezydentem Mohammedem Shahabuddinem. Nowa ekipa miałaby zorganizować jak najszybciej wybory po skonsultowaniu się ze wszystkimi stronami i interesariuszami.

Protesty w Bangladeszu zaczęły się pokojowo w lipcu po tym, jak Sąd Najwyższy podjął decyzję o przywróceniu znienawidzonego przez studentów systemu kwotowego dotyczącego uprzywilejowanego traktowania i zatrudniania dzieci weteranów wojny o niepodległość na stanowiskach państwowych. Po brutalnym ich stłumieniu, w wynik którego zginęło ponad 300 osób, sfrustrowani studenci zorganizowali na początku sierpnia wielki marsz na stolicę Dakka pod siedzibę Hasiny, zmuszając 5 sierpnia premier do pospiesznego opuszczenia swojej siedziby helikopterem wojskowym.

Protesty tak naprawdę były wymierzone w bezwzględne panowanie Hasiny i jej rządzącej partii Ligi Awami, która jeszcze w styczniu tego roku uwięziła tysiące członków opozycji.

Podczas lipcowych demonstracji studenci domagali się zniesienia systemu kwotowego, który rezerwował 56 procent stanowisk w służbie cywilnej dla określonych grup ludzi, w tym 30 procent wszystkich stanowisk w służbie cywilnej dla potomków weteranów wojny o niepodległość przeciwko Pakistanowi w 1971 roku.

System zarzucono w 2018 roku po miesiącach protestów, ale w czerwcu br. Sąd Najwyższy go przywrócił. Niepokój studentów podsyciła sama Hasina, która porównała ich do Razakars, znienawidzonej siły paramilitarnej, wspierającą armię pakistańską podczas wojny o niepodległość.

Sama kwestia kwot była jedynie wierzchołkiem góry lodowej, symbolem systemu, z którym walczyli w kraju, który był chwalony na forum międzynarodowym za postęp. Z oficjalnych statystyk wychodziło, iż szybko modernizuje się i dynamicznie rozwija.

Tymczasem bezrobocie wśród młodzieży wzrosło ponad dwukrotnie od 2010 r., z około 6 procent do ponad 15 procent. Ponad 40 procent mieszkańców kraju w wieku od 15 do 24 lat nie uczy się, nie studiuje i nie pracuje.

Hasina rządziła Bangladeszem od 2009 r. i wygrała czwarte z rzędu wybory w styczniu. Wcześniej pozbyła się opozycji, W kraju dochodziło do masowych aresztowań, tortur i morderstw. Siły bezpieczeństwa miały wyłapywać buntowników w szpitalach. Niegdyś „demokratkę”, Hassinę obwinia się obecnie za śmierć i represjonowanie wielu dziennikarzy, pisarzy, artystów, studentów i profesorów uniwersyteckich, polityków opozycji i każdego, kto kwestionował rządy jej partii. W kraju obecnie większą władzę zyskują islamiści

Córka charyzmatycznego nacjonalisty była najdłużej urzędującą kobietą na stanowisku premiera na świecie. Jej żelazne rządy zbiegły się ze zmianą na gorsze w gospodarce. Najbogatsze 10 procent mieszkańców Bangladeszu otrzymuje ponad 41 procent całkowitego dochodu kraju, podczas gdy najuboższe 10 procent otrzymuje nieco ponad 1 procent dochodu kraju.

Głęboko zakorzenione poczucie wykluczenia ekonomicznego i politycznego miało być jednym z powodów zaangażowania większej liczby obywateli w protesty wzniecone przez studentów. W ostatnich latach dramatycznie wzrosła cena energii elektrycznej i podstawowych towarów. Nasiliła się także korupcja w związku z realizacją wielkich projektów infrastrukturalnych, które kosztowały dwa razy więcej niż pierwotnie szacowano np. budowa mostu Padma na południowy wschód od Dakki.

Bangladesz był mocno zaangażowany w realizację celów zrównoważonego rozwoju Agendy 2030 i celów Porozumienia paryskiego w sprawie klimatu.

Źródła: trtworld.com / cfr.org / foreignaffairs.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(3)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 308 241 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram