Obsesje przeciwko LGBT oraz retoryka, że Zachód deprawuje ludzi i stanowi zagrożenie jest identyczna z przekazem przygotowanym na Kremlu wiele lat temu, to jest ta polityczna Rosja w Polsce – mówił w sobotę lider PO Donald Tusk.
Tusk przemawiał z okazji finału Meet Up: Nowa Generacja Platformy Obywatelskiej w Warszawie. W jego opinii, jakakolwiek krytyka postulatów politycznych ruchu LGBT+ stanowi przykład na przenikanie na Zachód narracji rosyjskiej.
„Czy posłuchacie Putina, czy Kaczyńskiego, czy Orbana zawsze znajdziecie teksty przeciwko mniejszościom, obsesje przeciwko LGBT, te figury retoryczne, które mówią: Zachód jest złem i zagrożeniem, bo deprawuje ludzi. Znacie całą tą narrację Kaczyńskiego i PiS-u – ona jest nie podobna, ona jest identyczna, to jest jeden do jeden przekaz, który został zbudowany i przygotowany na Kremlu wiele lat temu” – ocenił lider PO.
Wesprzyj nas już teraz!
Kierując swoje słowa do młodych ludzi, podziękował im za bronę „praw człowieka” i „praw mniejszości”. W tym kontekście docenił decyzje o licznym wyjściu na ulice podczas antykatolickich i pro-aborcyjnych „Strajków Kobiet”.
„Chciałem wam podziękować za to, że nie skapitulowaliście w tej być może najważniejszej sprawie w życiu publicznym każdego narodu, a więc sprawie wolności ludzi, praw człowieka, praw mniejszości, kobiet, dzieci, że w tej kwestii od pierwszych dni, to własne wy podnieśliście głos, to właśnie wy, kiedy trzeba było wyszliście na ulice wraz z innymi, choć oczywiście nie brakowało też ludzi mojego pokolenia” – powiedział lider PO.
Co najmniej dziwnie brzmią jednak słowa o obronie „praw dzieci” w kontekście poparcia dla radykalnych ruchów aborcyjnych. Ponadto Tusk zapewnił , że jest gotów „całe swoje życie poświęcić”, aby młodzi ludzie „mieli swoje prawa”. – Chciałbym dać wam tyle praw, ile to możliwe, jednego prawa nie chce wam dać – prawa do kapitulacji – konkludował.
PAP
oprac. PR