Potrzebna jest transparentność działań i debata o polityce migracyjnej; tzw. afera wizowa to „czubek góry lodowej” zaniedbań i braku procedur – ocenił jeden z liderów Konfederacji, poseł Krzysztof Bosak.
Lider podlaskiej listy Konfederacji w wyborach do Sejmu, na konferencji prasowej zorganizowanej przed Podlaskim Urzędem Wojewódzkim w Białymstoku zaznaczył, że tzw. afera wizowa „to czubek góry lodowej różnego rodzaju zaniedbań w tym obszarze, zaniedbań i braku elementarnych procedur”. Ocenił, że Polska „uruchomiła masowy ruch migracyjny, nie mając żadnej administracji przygotowanej do obsługi tego ruchu”. Według posła, natychmiast należy wprowadzić limity, powstrzymać niekorzystne regulacje, a także zacząć dyskusję, kogo i w jakiej liczbie można do Polski przyjąć.
„W tej chwili ta afera ujrzała światło dzienne, to bardzo dobrze. To jest dla nas jako dla całego społeczeństwa, dla całego narodu okazja do tego, żeby przyjrzeć się jak jest prowadzona polityka migracyjna naszego państwa” – mówił poseł.
Wesprzyj nas już teraz!
Zaznaczył, że członkowie Konfederacji nie są przeciwni żadnej narodowości czy migracji. Natomiast – jak podkreślił – „jesteśmy przeciwko niekontrolowanym i masowym migracjom, które prowadzą do utraty stabilności społecznej i wzrostu zagrożeń”. Wskazał, powołując się na udostępnione statystyki, że w Polsce mamy już do czynienia ze wzrostem przestępczości związanej z masowym napływem cudzoziemców, co szczególnie widać w dużych aglomeracjach.
Bosak skierował też interwencję poselską do Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego. Poinformował, że podobne interwencje mają przeprowadzać posłowie Konfederacji w całym kraju.
PAP / oprac.PR