W Saksonii miał miejsce krwawy incydent. Podczas Wigilii dla ubogich, grupa Arabów wszczęła burdę, a jednego z mężczyzn raniono nożem. Napastnicy dopuścili się brutalnych czynów i zburzyli świąteczny nastrój.
W saksońskim Aue położonym w pobliżu Chemnitz w Wigilię doszło do krwawego incydentu. W ewangelickim zborze św. Mikołaja zorganizowano akcję pomocy ubogim i potrzebującym. W jej ramach rozdawano również prezenty dla potrzebujących. Duże problemy sprawiał jednak 53-letni Syryjczyk, który zgłosił się po podarunki. Według informacji zgromadzonych przez funkcjonariuszy policji, mężczyźnie najprawdopodobniej nie podobała się obecność Irańczyka, który także chciał uzyskać pomoc. Mężczyzna zachowywał się na tyle agresywnie, że został przez organizatorów wyproszony ze zboru.
Wesprzyj nas już teraz!
Wkrótce jednak Syryjczyk wrócił – według informacji policji w towarzystwie siedmiu mężczyzn „arabskiego pochodzenia”. Doszło do ostrej kłótni, która przerodziła się w rękoczyny. Arabowie chcieli rozprawić się z Irańczykiem, w czym próbował im przeszkodzić 51-letni Niemiec, charytatywny współpracownik parafii św. Mikołaja.
W efekcie mężczyzna otrzymał cios nożem w brzuch, a napastnikom udało się też zranić Irańczyka. 51-letni Niemiec w poważnym stanie trafił do szpitala. Napastnicy zbiegli, ale policji udało się później ująć syryjskiego prowodyra. Niestety jego arabscy towarzysze nie zostali odnalezieni.
Źródło: freiepresse.de
Pach
WMa
