14 września 2021

Ks. Gurgacz, ppłk Zajączkowski i szer. Kłaput spoczęli na Cmentarzu Rakowickim [ZOBACZ ZDJĘCIA]

(Fot. PCh24.pl)

Na cmentarzu Rakowickim w Krakowie z wojskowymi honorami zostali pochowani ks. Władysław Gurgacz „Sem” – kapelan żołnierzy wyklętych, szeregowy Ryszard Kłaput „Pomsta” i podporucznik Tadeusz Zajączkowski „Mokry”. Wszyscy byli ofiarami zbrodni sądowych okresu stalinowskiego.

Szczątki Niezłomnych zostały odnalezione podczas prac poszukiwawczych Instytutu Pamięci Narodowej na cmentarzu Rakowickim, prowadzonych w latach 2017-18.

Ceremonia pogrzebowa rozpoczęła się uroczystym wprowadzeniem trumien do bazyliki Mariackiej o godz. 11.40. W samo południe została odprawiona Msza pogrzebowa. Następnie kondukt żałobny przeszedł na Cmentarz Rakowicki, gdzie żołnierze spoczęli w nowej Kwaterze Wojennej Żołnierzy Podziemia Niepodległościowego 1939-63.

Wesprzyj nas już teraz!

https://www.facebook.com/kajetan.rajski/posts/4531492470215942

„Składamy dzisiaj hołd trzem polskim patriotom, bohaterom powstania antykomunistycznego, którzy za wierność RP zapłacili najwyższą cenę”, napisał w liście do uczestników uroczystości prezydent Andrzeja Duda.

Prezydent RP podziękował wszystkim osobom i instytucjom, które przyczyniły się do odnalezienia i identyfikacji szczątków żołnierzy niezłomnych. „Uważam za nasz, współczesnych Polaków, obowiązek, by tym, którzy oddali życie za wolność Ojczyzny zapewnić godny pochówek i oddać należyte honory”, podkreślił.

Prezydent dodał, że jest dumny, iż krakowianie pielęgnują pamięć i czczą bohaterów. I wspomniał, że nazwa ulica Montelupich budziła w Krakowie podobną grozę jak ul. Rakowiecka w Warszawie, a prawda o tym, co tam się działo długo czekała na ujawnienie. „Dopiero w ostatnich latach niepodległa Polska z determinacją podjęła poszukiwania swoich najwierniejszych synów, których reżim zgładził i próbował usnąć z pamięci potomnych. Ale te plany zbrodniarzy się nie powiodły. W polskich domach przez pół wieku przechowywano wspomnienia i pamiątki po bohaterach, traktowane jak relikwie patriotyczne”, napisał Andrzej Duda.

Jak podkreślił, Polacy nigdy nie dali wiary propagandzie szkalującej żołnierzy podziemia niepodległościowego, zwłaszcza ks. Władysława Gurgacza. „Przeszło 70 lat po ich śmierci żegnamy ich uroczyście jako dumę narodu”, stwierdził w liście prezydent.

https://www.facebook.com/IPNKrakow/posts/1255506474894330

Homilię podczas Mszy pogrzebowej wygłosił bp Robert Chrząszcz. – To, co połączyło ludzi, których dzisiaj w końcu w uroczysty sposób chcemy uczcić i pogrzebać, to miłość do ojczyzny, wolności i służby – mówił hierarcha.

To samo miejsce i ta sama kara, za miłość do Boga, ojczyzny i wolności – podkreślił biskup. Jak mówił, chcemy zabitym oddać należną cześć i szacunek – ale także spełnić posługę miłosierdzia – pogrzebać umarłych, a organizacja godnego pochówku odróżnia człowieka od innych stworzeń. – A więc ten moment, który przeżywamy wspólnie w tym wyjątkowym miejscu w Bazylice Mariackiej – jest wyrazem naszego człowieczeństwa. Tak – człowieczeństwa! – podkreślił bp Chrząszcz.

Dodał, że w każdej kulturze szacunek dla ciała zmarłych stanowi przedłużenie szacunku dla żyjących i świadczy o tym, że ludzie wierzą w życie po śmierci. Przypomniał, że w dawnych wiekach istniała zasada, że zwycięzcy z pola bitwy zbierali i grzebali nie tylko ciała swoich poległych, ale też ciała wrogów.

Uroczysty pochówek był wielkim wydarzeniem również dla rodziny kapelana Wyklętych. – Dla mnie to szczególny dzień i wielka radość. Po 72 latach ksiądz Gurgacz, Niezłomny, patriota, doczekał się pogrzebu. To wielkie przeżycie dla całej rodziny – powiedziała Urszula Mrozek, córka siostrzeńca ks. Władysława Gurgacza. – Wierzę, że o postaci księdza będzie coraz głośniej – dodał Dariusz Walusiak, reżyser filmu Gurgacz, Kapelan Wyklętych. – Mam nadzieję, że ta uroczystość rozpocznie dążenia do beatyfikacji ks. Władysława. To jest postać wyjątkowa i coraz więcej wiemy na jego temat. Można powiedzieć, że był mistykiem – podkreślił.

Zdjęcia PCh24.pl

kliknij w miniaturkę, by powiększyć zdjęcie

Ks. Władysław Gurgacz, jezuita, współpracował z podziemiem niepodległościowym na Podkarpaciu od 1948 r. Nosił pseudonim Sem – „Sługa Maryi”. Wobec żołnierzy pełnił posługę duszpasterską. Udzielał sakramentów, odprawiał msze święte, prowadził też wykłady z filozofii i języka polskiego. Namawiał do ograniczenia akcji zbrojnych. Aresztowany w lipcu 1949 r. w Krakowie, został oskarżony o napady rabunkowe.

Proces żołnierzy niepodległościowego podziemia w sierpniu 1949 r. w Krakowie został nagłośniony przez komunistyczną propagandę. Nazwany procesem „ks. Gurgacza”, służył zdyskredytowaniu duchownych i rozpoczął falę kolejnych represji władz.

W sierpniu zapadł wyrok śmierci, a 14 września 1949 r. ks. Władysława Gurgacza stracono w więzieniu Montelupich w Krakowie, wraz z dwoma współoskarżonymi. W 1992 r. został zrehabilitowany.

Ryszard Kłaput „Pomsta” po zakończeniu II wojny światowej był żołnierzem 3. kompanii Zgrupowania Partyzanckiego „Błyskawica” Józefa Kurasia „Ognia”. 8 listopada 1946 r. został zatrzymany w zasadzce zorganizowanej przez funkcjonariuszy UB i Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Po pokazowym procesie niespełna 23-letni Ryszard Kłaput 7 stycznia 1947 r. został skazany na śmierć. Wyrok wykonano 17 stycznia w więzieniu Montelupich w Krakowie. Został potajemnie pochowany w bezimiennej mogile na cmentarzu Rakowickim. Jego szczątki odnaleziono i zidentyfikowano w 2018 r.

Tadeusz Zajączkowski „Mokry” należał do działającego na Podhalu oddziału partyzanckiego „Błyskawica” – „Huragan” Stanisława Marka „Orlicza”. Został aresztowany 25 sierpnia 1946 r. Pod koniec września skazano go na karę śmierci. Wyrok został wykonany w więzieniu Montelupich w Krakowie 21 października 1946 r., a ciało 22-letniego straconego pogrzebano bezimiennie na cmentarzu Rakowickim. Szczątki zostały odnalezione i zidentyfikowane w 2017 r.

 

Źródło: tvp.info, ipn.gov.pl, RDN Małopolska

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 32 506 zł cel: 500 000 zł
7%
wybierz kwotę:
Wspieram