Gender jest jak wóz z szambem krążący wokół pięknego ogrodu, w którym bawią się nasze dzieci. Głównym narzędziem genderyzmu jest brutalna seksualizacja dzieci, prowadząca do deprawacji. To dążenie do absolutnej, totalitarnej władzy nad człowiekiem – przekonywał w Płocku ks. dr hab. Dariusz Oko.
Duchowny wykazywał, że zwolennicy gender przekonują, iż studia nad znaczeniem płci mają przyczyniać się do równouprawnienia kobiet. Tymczasem „mistrzem świata” w równouprawnieniu kobiet jest chrześcijaństwo. „Można rozpatrywać płeć w sensie kulturowym, ale po co robić z tego naukę chcącą wytłumaczyć wszystko co się dzieje na świecie?” – pytał obecnych.
Wesprzyj nas już teraz!
Dodawał również, że współczesne media, silne jak nigdy dotąd, zachwycone genderyzmem, są jak „kowboje pędzący ludzi w przepaść”. Wskazywał na absurd i zakłamanie, towarzyszące mówieniu o ideologii gender: „Genderyzm to totalna, globalna rewolucja rewolucja seksualna. Jego głównym narzędziem jest brutalna seksualizacja dzieci. Gdy się to uda, odetnie się je od chrześcijańskiego przekazu kulturowego – seks przesłoni wartości duchowe” – stwierdzał ks. Oko.
Wśród innych aspektów genderyzmu wymienił fanatyczną propagandę odmienności, obsesji seksualnych, zachowań niestandardowych, głównie homoseksualizmu; pogardę dla ludzi o innych przekonaniach, zwłaszcza wierzących oraz dążenie do absolutnej, politycznej, totalitarnej władzy – „gender mainstreaming”.
Genderyzm sklasyfikował jako neomarksizm, „bełkot postmodernistyczny”, wynik ateizmu. Gdy nie ma Boga, wtedy „ludzie sami dla siebie stają się bogami”, fundamentem swojego życia czynią brak Boga: „Genderyzm to klęska rozumu ateistycznego. Jeśli nie doceniamy wartości wyższych, to zapadamy się w niższe. Pryncypium dla genderyzmu nie jest walka z Kościołem, ale seksualizacja młodzieży” – przekonywał ks. Oko.
„Najpiękniejsi ludzie wyszli z chrześcijaństwa. Najpiękniejszym człowiekiem był Jezus. To z chrześcijaństwa wywodzi się Matka Teresa i bł. Jan Paweł II. Najbardziej wartościowi ludzie wyszli ze `zdrowych` rodzin. Jedynie monogamia jest źródłem rozwoju kulturowego” – podkreślał teolog i filozof.
W wieczornym spotkaniu w płockim Domu Darmstadt uczestniczyło wielu płocczan, księża, klerycy seminarium. Mieli oni także okazję do zadawania pytań prelegentowi.
Wykład ks. Dariusza Oko odbył się w ramach cyklu „Laboratorium idei”, który zainicjował ks. Krzysztof Ruciński, wikariusz parafii farnej w Płocku. Cykl ten ma na celu m.in. poznawanie różnych nurtów filozoficzno-religijnych i odkrywanie koncepcji obecnych w kulturze, życiu społeczno-politycznym, filozofii nauki, sztuce, literaturze.
Ks. dr hab. Dariusz Oko jest księdzem archidiecezji krakowskiej. Święcenia kapłańskie przyjął w 1985 r.. W 1991 r. obronił pracę doktorską z filozofii na Papieskim Uniwersytecie „Gregorianum” w Rzymie. Od 1992 r. jest pracownikiem naukowym Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie – obecnie Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II. W 1996 r. obronił na PAT pracę doktorską z teologii, a w 2011 r. habilitację z filozofii na UPJP II.
KAI, portalplock.pl,
kra