Hiszpański duchowny, ks. Pablo d’Ors, w wywiadzie udzielonym włoskiej gazecie „La Repubblica” powiedział, że „oczywiście” popiera pomysł udzielania święceń „kapłańskich” kobietom. Podkreślił, że nie jest w tym osamotniony. Modernizm – w tym przypadku o feministycznym zabarwieniu – trzyma się mocno.
„Rozumowanie, według którego kobiety nie mogą zostać księżmi ponieważ Jezus był mężczyzną i wybrał na apostołów tylko mężczyzn, jest bardzo słabe” – stwierdził ks. Pablo d’Ors, hiszpański duchowny, pisarz, popularyzator medytacji. Duchowny powiedział „La Repubblice”, że „zmiany są konieczne” ponieważ ograniczanie sakramentalnego kapłaństwa wyłącznie dla mężczyzn to „dyskryminacja nie do zaakceptowania”. Życie jest przecież „ciągłą ewolucją” a opór wobec nowości byłby „grzechem” – stwierdził, dając doskonały przykład sposobu myślenia progresistów w Kościele.
Wesprzyj nas już teraz!
Moderniści – szeroko promowani przez liberalne i lewicowe media – regularnie atakują swoich konserwatywnych i tradycjonalistycznych oponentów zarzucając im selektywne podejście do dokumentów II Soboru Watykańskiego i magisterum posoborowych papieży. To hipokryzja: moderniści prezentują wybiórcze podejście nie tylko względem Tradycji i orzeczeń doktrynalnych z poprzednich stuleci, w ten sam sposób traktują także nauczanie Kościoła w okresie posoborowym.
Dyskusja dotycząca kapłaństwa kobiet przeszła do historii już w latach 90-tych. Choć nauka o udzielaniu święceń kapłańskich wyłącznie mężczyznom jest zachowywana w niezmiennej i uniwersalnej Tradycji Kościoła i głoszona ze stanowczością przez Urząd Nauczycielski w najnowszych dokumentach, to jednak w naszych czasach w różnych środowiskach uważa się ją za podlegającą dyskusji, a także twierdzi się, że decyzja Kościoła, by nie dopuszczać kobiet do święceń kapłańskich ma walor jedynie dyscyplinarny. Aby zatem usunąć wszelką wątpliwość w sprawie tak wielkiej wagi, która dotyczy samego Boskiego ustanowienia Kościoła, mocą mojego urzędu utwierdzania braci (por. Łk 22,32) oświadczam, że Kościół nie ma żadnej władzy udzielania święceń kapłańskich kobietom oraz że orzeczenie to powinno być przez wszystkich wiernych Kościoła uznane za ostateczne – czytamy w liście apostolskim „Ordinatio Sacerdotalis” Jana Pawła II z 1994 roku. To ostateczne rozstrzygnięcie Kościoła w sprawie „kapłaństwa” kobiet, ks. d’Ors – jak i część liberalnych teologów – starannie je ignoruje.
Wypowiedź hiszpańskiego duchownego potraktować by można jako skandaliczną, choć mało znaczącą – gdyby nie drobny szczegół. Ks. Pablo d’Ors należy do grona 30 konsultorów Papieskiej Rady ds. Kultury, która w najbliższym czasie zajmie się rolą kobiet w Kościele. Podkreślił w rozmowie z lewicowym dziennikiem, że swoje stanowisko starannie zaprezentuje dykasterii zajmującej się „dialogiem” ze współczesną kulturą.
Ks. Federico Lombardi odmówił komentarza w tej sprawie. Przyznał jednak, że hiszpański duchowny jest związany z Papieską Radą, podkreślając przy tym, że nie prezentował ani jej stanowiska, ani stanowiska Watykanu.
Źródło: irishtimes.com
mat