„Pewien teolog wziął jedno z pytań, które w lipcu 2023 r. skierowała do papieża Franciszka grupa kardynałów (tzw. Dubia), i zadał je… sztucznej inteligencji. Zdaniem owego teologa odpowiedź, jakiej udzielił program, była bardzo zakorzeniona w Ewangelii, Tradycji i Magisterium Nauczania Kościoła. Do tego stopnia, że zażartował, iż być może była ona bardziej katolicka niż odpowiedź samego papieża, która wielu wydawała się niejednoznaczna”, pisze na łamach tygodnika „Idziemy” ks. prof. Dariusz Kowalczyk SJ.
W ocenie duchownego szkolnictwo na różnych poziomach musi mierzyć się z szansami i zagrożeniami, jakie niesie za sobą sztuczna inteligencja. „AI może uczniom i studentom pomóc, ale może też bardzo zaszkodzić, jeśli będą jej używać w tyleż cwaniakowaty, co niemądry sposób”, podkreśla.
„Jednym z problemów są prace pisemne, poczynając od prostych wypracowań, a na pracach magisterskich i doktorskich kończąc. Dawniej niemający czasu na studia, ale posiadający pieniądze, mógł łatwo znaleźć osoby biegłe, które za odpowiednią zapłatą pisały prace potrzebne do uzyskania dyplomu. Dziś tę samą pracę, niekiedy szybciej, lepiej i taniej, może wykonać sztuczna inteligencja. Oczywiście, istnieją programy, które są w stanie wychwycić nie tylko plagiaty, ale także działanie sztucznej inteligencji. Problem jednak pozostaje. Niektórzy profesorowie mówią o honorowym pakcie między uczelnią a studentami, który byłby gentelmeńską umową na uczciwe, jasne reguły między profesorem a studentem. Pięknie! Tyle że w naszych czasach słowo honor nie jest w modzie. Może by sztuczna inteligencja mogła przypomnieć, co ono w ogóle oznacza…”, ubolewa jezuita.
Wesprzyj nas już teraz!
Na koniec kapłan przypomina, że ostatnio na temat sztucznej inteligencji kilka razy wypowiedział się papież Franciszek.
„Postawił m.in. prowokacyjne, jak sam zauważył, pytanie: czy na pewno chcemy nazywać inteligencją to, co nią nie jest, i czy samo mówienie o sztucznej inteligencji nie jest drogą do poddania się jakiejś technokratycznej władzy? Nie tyle władzy maszyn, ile stojącej za nimi wąskiej grupy ludzi. Papież podkreśla, że trzeba postawić pytanie, czemu ma służyć sztuczna inteligencja: dobru ludzkości czy umacnianiu potęgi globalnych gigantów. No cóż! To pytanie podstawowe – ale ja na razie wracam do sprawdzania napisanych przez studentów (oby!) elaboratów”, podsumowuje ks. prof. Dariusz Kowalczyk.
Źródło: „Idziemy”
TG