2 grudnia 2024

Ks. prof. Kobyliński: Decentralizacja Kościoła to pokłosie rewolucyjnej interpretacji Vaticanum II

(fot. printscreen tvp)

Kościół katolicki jest decentralizowany. To efekt błędnego odczytania dokumentów II Soboru Watykańskiego. Po Vaticanum II zaczęto budować nowy Kościół posoborowy i wyrzucono wiele elementów Tradycji. Sobór zaczęto traktować jako zgromadzenie ustawodawcze, które unieważnia starą konstytucję i daje nową. Ojcowie Vaticanum II nie mieli jednak takiego mandatu – mówi ks. prof. Andrzej Kobyliński, filozof i etyk z KUL. 

Taka nowa forma jedności kościelnej oznacza przewrót kopernikański w życiu katolików na całym świecie. To zupełnie nowa forma Kościoła katolickiego, która częściowo ukształtowała się w krajach zachodnich już po Soborze Watykańskim II (1962–1965), a obecnie staje się uniwersalnym modelem katolicyzmu w wymiarze globalnym. W praktyce oznacza ona rzeczywistą anglikanizację Kościoła katolickiego, czyli oficjalną zgodę Stolicy Apostolskiej na odmienne rozumienie prawd wiary i moralności w różnych zakątkach świata – powiedział ks. prof. Andrzej Kobyliński w rozmowie z portalem Fronda.pl.

Jak wskazał, nie jest bynajmniej tak, by decentralizację wprowadzał dopiero Franciszek; jako że faktycznie decentralizacja istnieje już od lat. Filozof zwrócił uwagę na różnice pomiędzy Kościołem katolickim w Polsce i w Niemczech. Niemcy nie spowiadają się, mają inne rozumienie grzechu, sumienia, sakramentów, homoseksualizmu i tak dalej; w wielu parafiach dopuszczają do Komunii św. niektórych protestantów.
Według ks. prof. Andrzeja Kobylińskiego decentralizacja wiąże się z niewłaściwą interpretacją dokumentów II Soboru Watykańskiego. Kapłan powołał się na przemówienie Benedykta XVI z 22 grudnia 2005 roku. Papież wskazywał wówczas, że Kościół, także po soborze, jest tym samym Kościołem. Tymczasem wielu chciało zerwania.

Wesprzyj nas już teraz!

To błędna interpretacja Vaticanum II, która wywołała zamieszanie w wielu regionach świata i doprowadziła do głębokiego zerwania z Tradycją. Zdaniem papieża Ratzingera, hermeneutyka nieciągłości prowadzi do rozłamu na Kościół przedsoborowy i Kościół posoborowy. Niestety, w wielu krajach zwyciężyła wśród katolików hermeneutyka nieciągłości. Dlatego zaczęto budować nowy Kościół posoborowy i wyrzucono wiele elementów Tradycji. Hermeneutyka nieciągłości traktuje Sobór jako swego rodzaju zgromadzenie ustawodawcze, które unieważnia starą konstytucję i ustanawia nową. Ojcowie Vaticanum II nie mieli jednak takiego mandatu, ponieważ podstawowa konstytucja Kościoła nie jest wytworem ludzi, ale pochodzi od Jezusa Chrystusa – stwierdził ks. Kobyliński.

Kapłan mówił też, że Kościół w Polsce powinien bronić naszego rozumienia katolicyzmu. Należy to czynić razem z Kościołem w innych krajach regionu. Przypomniał, że w 2019 roku proponował zwołanie Synodu ds. Europy Środkowo-Wschodniej, który mógłby przeciwstawić się wizji synodalnej forsowanej przez Kościół w Niemczech dla całej Europy.

Źródło: fronda.pl

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(5)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 18 410 zł cel: 500 000 zł
4%
wybierz kwotę:
Wspieram