Ks. Joseph S. Williams, proboszcz parafii św. Wincentego a Paulo w archidiecezji Chicago, przeprosił za kształt ceremonii pobłogosławienia pary lesbijek w kościele. Jak stwierdził, żałuje użytego języka i wielu wykorzystanych w ceremonii elementów; rozumie już, że w ewidentny sposób naruszył normy zatwierdzone przez Kościół katolicki.
W ubiegłym tygodniu w wyżej wskazanym kościele odbyła się ceremonia pobłogosławienia pary lesbijek. Jedną z kobiet była katoliczka, drugą metodystka. Całość oparto na deklaracji doktrynalnej Fiducia supplicans, ale w bardzo ostry sposób odchodząc od jej litery. Ceremonia imitowała katolicki ślub, co jest całkowicie niezgodne z regulacjami dotyczącymi błogosławienia par LGBT. Według Fiducia supplicans takie błogosławieństwa mogą być udzielane, ale musi się to odbywać spontanicznie oraz poza jakimkolwiek kontekstem małżeńskim. W kościele św. Wincentego a Paulo wszystko było zaplanowane i celowo stworzono wrażenie symulacji ślubu.
Ks. Joseph S. Williams powiedział teraz, że „podjął bardzo złą decyzję” gdy idzie o dobór słów oraz całą aranżację błogosławieństwa. Stwierdził, że żałuje tego, co mówił podczas błogosławieństwa oraz użycia szat liturgicznych, a także tego, że ceremonia odbyła się w kościele. Żadna z tych rzeczy nie powinna mieć miejsca w świetle Fiducia supplicans. Kapłan stwierdził, że zdecydował się na takie a nie inne kroki, bo chciał uwypuklić rzekomy moment łaski dla obu kobiet. Symulował składanie przysięgi małżeńskiej, pojawiły się pierścionki… – Tydzień później obejrzałem wideo. Natychmiast zrozumiałem, że podjąłem złą decyzję – powiedział kapłan.
Wesprzyj nas już teraz!
Przeprosiny są istotne, ale to przecież za mało, bo skandalem jest sam fakt uznawania związku homoseksualnego za jakąś przestrzeń łaski, czym taki związek zdecydowanie nie jest. Niestety, za to ksiądz już nie przeprosi – bo przecież problem wynika z samej natury sprawy, a deklaracja Fiducia supplicans tylko go pogłębia.
Komentatorzy zwracają uwagę, że w tej samej archidiecezji Chicago, gdzie doszło do skandalu, od pewnego czasu kard. Blase Cupich toczy intensywną walkę z tradycyjną liturgią łacińską, realizując bardzo skrupulatnie zalecenia motu proprio Traditionis custodes i późniejszych wytycznych Watykanu.
Źródła: lifeistenews.com, PCh24.pl
Pach