W sierpniu dokona się najprawdopodobniej bardzo niekorzystna zmiana w Kościele katolickim w Europie. Opustoszeje jedna z ostatnich prawdziwie konserwatywnych stolic biskupich na zachodzie kontynentu – metropolia Vaduz. Obejmuje ona terytorium całego Księstwa Liechstenstein. Swoją rezygnację w związku z osiągnięciem wieku emerytalnego będzie musiał złożyć na ręce papieża abp Wolfgang Haas. Następca tronu Księstwa, Alojzy Liechtenstein, który od 2004 roku jako koregent sprawuje w Księstwie realną władzę, życzy sobie, aby papież zastąpił abp. Haasa kimś na modłę rewolucjonisty kardynała Jean-Claude Hollericha z Luksemburga.
Abp Wolfgang Haas jest metropolitą Vaduz od 1997 roku. Diecezja ta została erygowana przez św. Jana Pawła II właśnie w tamtym roku, zostając wydzielona ze szwajcarskiej diecezji Chur. Wcześniej bp Haas był ordynariuszem właśnie w Chur. Jego osoba wzbudzała jednak niechęć części duchowieństwa i świeckich, a to ze względu na zdecydowanie ortodoksyjne stanowisko hierarchy i „sposób komunikacji”, który nie licował z demokratycznymi uroszczeniami wiernych. Następni hierarchowie po bp. Wolfgangu Haasie utrzymali konserwatywny kurs diecezji Chur – aż do dzisiaj. Od 2021 roku ordynariuszem Chur jest rewoluicjonista Joseph Bonnemain, który wprowadza do Kościoła agendę LGBT czy heretycki panekumenizm. Niestety, to samo może spotkać teraz Liechtenstein.
Następca tronu Alojzy skrytykował abp. Wolfganga Haasa za to, że ten nie będzie przewodniczył tradycyjnej Mszy świętej na otwarcie prac parlamentu Liechtensteinu w styczniu 2023 roku.
Wesprzyj nas już teraz!
– Myślę, że byłoby lepiej, gdyby nie odwoływał Mszy, ale sam ją odprawił i znalazł właściwe słowa w kazaniu – powiedział w rozmowie z gaztą Volksblatt. Jak wyraził się Alojzy, ma nadzieję, że nowy arcybiskup powróci do obyczaju odprawiania Mszy świętej w parlamencie.
Abp Wolfgang Haas w roku 2023 w drodze absolutnego wyjątku zdecydował o tym, by nie odprawiać Mszy świętej dla parlamentarzystów. Parlament Liechstensteinu rozważa właśnie przyjęcie ustawy, która wprowadziłaby w Księstwie homoseksualne pseudomałżeństwa. Ustawa ma poparcie większości. Abp Haas w specjalnym komunikacie poinformował, że w tej sytuacji w jego ocenie odprawianie Mszy świętej inaugurującej prace parlamentu nie ma żadnego sensu.
Abp Wolfgang Haas jest też jednym z nielicznych biskupów na świecie, który odmówił udziału w globalnym procesie synodalnym. Jak stwierdził, w związku z liberalnymi poglądami wielu katolików byłoby niebezpieczne zasięgać ich opinii w sprawach wiary.
W Liechsteinsteinie toczy się obecnie dyskusja, czy po przejściu przez abp. Wolfganga Haasa na emeryturę Księstwo powinno mieć w ogóle swoją własną archidiecezję. Zamieszkuje je zaledwie ok. 40 tysięcy osób, teoretycznie mogłoby zatem zostać włączone z powrotem do szwajcarskiej diecezji Chur.
Regent Alojzy ma jednak nadzieję, że tak się nie stanie. – Utrzymanie archidiecezji popieram z jednej strony z powodów suwerennościowych, bo Watykan w ostatnich latach przyjął praktykę, by w każdym państwie erygować osobną archidiecezję – powiedział regent. Co więcej według Alojzego arcybiskup Vaduz ma też możliwość zdziałania wielu dobrych rzeczy dla Liechtensteinu.
Niestety, następcę abp. Wolfganga Haasa Alojzy wyobraża sobie na modłę rewolucyjną i de facto heretycką. Jako pozytywny przykład podał bowiem arcybiskupa Luksemburga, kardynała Jean-Claude Hollericha, który – jak wskazał Alojzy – odgrywa bardzo ważną rolę w całym Kościele katolickim w Europie.
Obiektywnie jest to fakt: od 2018 roku jest kardynał przewodniczącym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) oraz wiceprzewodniczącym Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE); pełni zarazem absolutnie kluczową rolę relatora generalnego Synodu o Synodalności, co jest świadectwem ogromnego zaufania, jakim obdarza go papież Franciszek.
Problem jednak w tym, że kardynał Hollerich jest znany ze swoich progresywnych poglądów: popiera zniesieni celibatu, święcenia dla kobiet, błogosławienie związków LGBT. Purpurat nie ukrywa, że jedną z jego głównych intelektualnych inspiracji jest teologia czołowego progresisty epoki powojennej, ks. Karla Rahnera SJ.
Regent Liechtensteinu od strony formalnej nie ma żadnego wpływu na obsadę archidiecezji. W diecezjach w Niemczech oraz w kilku diecezjach w Szwajcarii oraz w jednej austriackiej panują reguły, zgodnie z którymi to lokalna Kapituła Katedralna przygotowuje listę kandydatów na biskupa. W Liechtensteinie tak nie jest; decyzja spoczywa wyłącznie w rękach papieża.
Sam Alojzy deklaruje, że jest wierzącym katolikiem, który regularnie uczestniczy we Mszy świętej.
Źródła: Katholisch.de, PCh24.pl
Pach