Jeżeli sondaże się nie mylą, Zjednoczenie Narodowe zdecydowanie wygra francuskie wybory parlamentarne. Ugrupowaniu Marine Le Pen może jednak zabraknąć deputowanych do większości.
Zjednoczenie Narodowe nadal uzyskuje 36 proc. poparcia w sondażach przedwyborczych we Francji; o 1 punkt procentowy, do 28,5 proc., spadło poparcie dla bloku lewicy, a o 0,5 pkt., do 21 proc., wzrosło poparcie dla obozu prezydenta Emmanuela Macrona.
Są to wyniki sondażu ośrodka Ifop, opublikowane we wtorek, na pięć dni przed pierwszą turą głosowania.
Wesprzyj nas już teraz!
Dziennik „Le Figaro” prognozuje na tej podstawie następujący podział mandatów w parlamencie: od 220 do 260 dla Zjednoczenia Narodowego, dla lewicy – od 180 do 210 oraz 75-110 mandatów dla obozu prezydenckiego.
„Wciąż nikt nie ma większości bezwzględnej, a są dwa silne bloki” – ocenia dziennik. Większość bezwzględna w 577-osobowym Zgromadzeniu Narodowym (niższej izbie parlamentu) to 289 miejsc.
Sondaż prognozuje też, że frekwencja sięgnie 64,5 procenta – o 17 pkt. proc. więcej niż w poprzednich wyborach parlamentarnych w 2022 roku.
MSW Francji poinformowało we wtorek, że pomiędzy 10 i 23 czerwca zarejestrowano ponad 1,3 mln pełnomocnictw do głosowania (ordynacja wyborcza we Francji umożliwia upoważnienie innej osoby do oddania głosu). Liczba 1,3 mln takich pełnomocnictw jest niemal sześciokrotnie (5,9 raza) wyższa niż w analogicznym okresie przed wyborami w 2022 roku.
Źródło: PAP
Pach