Zmarły w piątek późnym wieczorem Fidel Castro był przywódcą Kuby przez niemalże pół wieku. Władzę przejął w 1959r. po siłowym obaleniu rządu Fulgencio Batisty. Na skutek choroby, w 2006r. postanowił przekazać całą władzę w ręce swojego brata Raula Castro, po czym przez kolejne dwa lata doradzał mu w sprawach zagranicznych. Fidel Castro zmarł w wieku 90 lat.
Przez niemalże pół wieku, gdy miał realny wpływ na kształt polityki kubańskiej, sprawował wiele urzędów. Był m.in. prezydentem Republiki Kuby, prezesem Rady Ministrów, przewodniczącym w Radzie Państwa, a także przewodniczącym Komunistycznej Partii Kuby, która jest jedyną, oficjalnie funkcjonującą partią polityczną na wyspie. Fidel Castro przewodził jej od chwili utworzenia w 1965r.
Wesprzyj nas już teraz!
– Komendant i przywódca rewolucji kubańskiej zmarł wieczorem o godz. 22.29 – powiedział Raul Castro, który osobiście poinformował społeczność kubańską o śmierci swego brata. Uzależnione od władzy lokalne media nie podają żadnych szczegółów związanych ze śmiercią Castro, a także nie informują o uroczystościach państwowych, które najprawdopodobniej odbędą się w przyszłym tygodniu.
Po raz ostatni publicznie Fidel Castro pokazał się podczas obchodów swych 90-tych urodzin, gdy podkreślił, że znajduje się w podeszłym wieku, ale komunistyczne idee są mu nadal bardzo bliskie, a zarazem są niezwykle aktualne. Mówił wówczas również, że Kuba zmierza w dobrym kierunku, a „Kubańczycy zwyciężą”. W swojej przemowie zachęcał także, aby przyszli przywódcy szli jego drogą.
Jako przywódca kraju przeprowadził m.in. nacjonalizację obcego kapitału co spowodowało zerwanie stosunków dyplomatycznych ze Stanami Zjednoczonymi. Konsekwencją tego było zacieśnienie relacji ze Związkiem Radzieckim. Po inwazji w Zatoce Świń w 1961r., która miała za zadanie obalenie władzy Castro, rewolucyjny przywódca otwarcie proklamował socjalistyczny charakter swych rządów i wprost odwoływał się do ideologii marksizmu i leninizmu. Castro prowadził politykę eksportu rewolucji m.in. poprzez wysyłanie zbrojnych oddziałów rewolucyjnych do Zairu oraz Etiopii.
Fidel Castro wielokrotnie przez swych przeciwników nazywany był dyktatorem. Jak wynika z ustaleń Cuba Archive, w czasie gdy rządził państwem, w niewyjaśnionych okolicznościach zginęło co najmniej 9240 osób znanych z nazwiska, które miały stać się ofiarami komunistycznego reżimu Castro. Śmierć każdej z nich została potwierdzona przez co najmniej dwa niezależne źródła. Organizacje zajmujące się tzw. prawami człowieka zwracają uwagę, że na Kubie nadal przetrzymywani są więźniowie polityczni, którzy zostali aresztowani ze względu na swoje poglądy.
Ostatnie lata to zdecydowany zwrot w polityce zagranicznej Kuby, która pod kierownictwem Raula Castro nawiązała stosunki dyplomatyczne ze Stanami Zjednoczonymi oraz Watykanem. Co więcej, Kubę odwiedził prezydent Barack Obama, który zachęcał Kubańczyków do „patrzenia w przyszłość”. Pomimo tego, że nie doszło do oficjalnego spotkania między Obamą, a Fidelem Castro, były przywódca rewolucji kubańskiej sceptycznie wypowiedział się na temat rad amerykańskiego prezydenta. Jego zdaniem „Kubańczycy nie potrzebują, aby imperium im cokolwiek dawało”, a sam Obama powinien zapoznać się z historią.
W 2012 roku magazyn „Time” zamieścił osobę Fidela Castro w gronie 100 najbardziej wpływowych postaci wszechczasów.
Źródło: tvn24.pl, rp.pl
POz
