W położonym w północno-zachodniej Kubie mieście Madruga władze państwowe zakazały Drogi Krzyżowej ulicami miasta. Według tamtejszych niezależnych środków przekazu powodem tej decyzji jest fakt, że inicjatorem procesji miał być znany opozycjonista ks. Kenny Fernández Delgado. Przypomniano, że uroczystości Wielkiego Tygodnia odbywały się tam od 2016 r. i ani miejscowe władze, ani rząd w Hawanie ich nie zabraniały.
Zakaz organizacji Drogi Krzyżowej potwierdził sam ksiądz Fernández Delgado. W mediach społecznościowych oznajmił on, że reżim w Hawanie nie wydał mu pozwolenia na organizację wydarzenia z powodu jego zaangażowania w działalność opozycyjną wobec komunistycznych władz Kuby. – Czego możemy się spodziewać po takim rządzie? – zapytał retorycznie duchowny.
Jednocześnie zaznaczył, że Droga Krzyżowa w Wielki Piątek odbędzie się, ale tylko wokół kościoła. – Mamy tam wystarczająco dużo miejsca dla tego świętego obrzędu religijnego – napisał na swym Twitterze, zapraszając jednocześnie wszystkich chętnych do wzięcia udziału w wydarzeniu.
Ksiądz Kenny Fernández Delgado brał ostatnio aktywny udział w protestach na rzecz uwięzionych opozycjonistów, w tym osób manifestujących swoje niezadowolenie z polityki władz 11 lipca 2021 r. Tego dnia w kilkuset miejscach wyspy tysiące ludzi domagały się od rządu w Hawanie podjęcia walki z narastającą w kraju biedą, a także z niedoborami żywności i leków.
Źródło: KAI