W województwie kujawsko-pomorskim doszło do tragedii i śmierci niemowlaka. Dziecko przyjęło dwie dawki szczepionki, podanej w ramach obowiązkowych szczepień dla dzieci. Kilka dni później zmarło. Wiele wskazuje na to, że preparat był przeterminowany.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska poinformowała, że wszczęto śledztwo w sprawie śmierci niemowlaka. Sześciomiesięczny chłopczyk zmarł 9. października w zaledwie kilka dni po przyjęciu dwóch dawek szczepionki. Pierwsze nieoficjalne informacje w tej sprawie sugerowały, że szczepionki mogły być przeterminowane. Ten wątek również będzie badała prokuratura.
Śledztwo wyjaśni, czy niemowlę zmarło wskutek zaszczepienia przeterminowaną szczepionką. „Prowadzone jest śledztwo w związku ze śmiercią sześciomiesięcznego chłopca, który mógł zostać zaszczepiony przeterminowana szczepionką w przychodni zdrowia w Gąsawie koło Żnina” – potwierdziła prokurator Agnieszka Adamska-Okońska.
Wesprzyj nas już teraz!
Rodzice bezpośrednio po szczepieniu dziecka zauważyli pogorszenie się zdrowia dziecka, wystąpienia u niego niepożądanego odczynu poszczepiennego. Kontrolę w związku z hospitalizacją i śmiercią dziecka przeprowadził Powiatowy Inspektorat Sanitarny.
W czasie kontroli w ośrodku w Gąsawie stwierdził cztery ampułki z przeterminowaną szczepionką, jaką mógł zostać zaszczepiony zmarły chłopczyk. Żnińska prokuratura, która wszczęła śledztwo 10. października zleciła badania pośmiertne.
Prokuratura zabezpieczyła z przychodni w Gąsawie przeterminowane szczepionki, dokumentację związaną z obrotem szczepionkami i ich użyciem, a także dokumentację medyczną ze szpitali w Żninie i Bydgoszczy.
Agnieszka Adamska-Okońska powiedziała, że celem prokuratury jest uzyskanie opinii biegłych o bezpośredniej przyczynie śmierci dziecka i wyjaśnienie czy zaszczepienie konkretnym preparatem mogło wywołać taką reakcję organizmu, a w efekcie mogło przyczynić się lub przyczyniło się do zgonu.
Źródło: PAP
WMa