W Lublinie odbył się IV Kongres Kultury Chrześcijańskiej. Obecność kilku osób pośród zaproszonych gości mogła wprawić w zdumienie. Organizatorzy poprosili m. in. o wygłoszenie wykładu prof. Zygmunta Baumana. W debacie o „wierze i niewierze” wzięli zaś udział dziennikarze salonowych mediów.
„Wiara i niewiara w życiu Polaków” – pod takim hasłem odbyła się Debata Dwóch Ambon podczas Kongresu Kultury Chrześcijańskiej w Lublinie. Ambona zwana też kazalnicą – to w budownictwie sakralnym miejsce służące kapłanom do czytania tekstów liturgicznych i głoszenia kazań. Z ambony płyną do wiernych słowa samego Boga. Jak zatem można nazwać tak debatę, w której dyskutują dziennikarze? I to reprezentujący niemal ten sam punkt widzenia. Do debaty organizatorzy zaprosili redaktora Macieja Stasińskiego z „Gazety Wyborczej” i Adama Szostkiewicza z „Polityki”. Już sam dobór gości budzi zdumienie, jak bowiem ma dojść do debaty, zakładającej różnorodność opinii między przedstawicielami tegoż samego środowiska? W nawiązaniu do hasła spotkania „Wiara i niewiara w życiu Polaków” można pokusić się o wątpliwość – gdzie reprezentowana jest wiara?
Wesprzyj nas już teraz!
W Kongresie Kultury Chrześcijańskiej wziął także udział prof. Zygmunt Bauman, który wygłosił wykład pt. „Postmodernistyczny obraz człowieka w społeczeństwie. Gdzie źródła nadziei na lepszą przyszłość?”.
Czym kierowali się organizatorzy zapraszając na kongres mający w nazwie słowo chrześcijański, osobę o tak kompromitującym życiorysie? Major Bauman, mimo iż obecnie jest przedstawiany jako mistrz słowa i badacz postmodernizmu o fizjonomii brytyjskiego dżentelmena, ma w swoim życiorysie działalność, którą żaden dżentelmen nie powinien się zajmować. W latach 1945–1953 był oficerem Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Struktura, choć ubrana w mundury wojskowe, z wojskiem miała niewiele wspólnego. Była bowiem zbrojnym ramieniem partii komunistycznej utworzonym na wzór wojsk NKWD, służącym ujarzmianiu Polaków. W latach 1945–1948 Bauman był agentem (kategorie: informator i rezydent) Informacji Wojskowej pseudonim „Semjon”. Współpracę rozwiązano prawdopodobnie ze względu na przebieg kariery Baumana, który w 1948 r. był już majorem i członkiem kierownictwa Zarządu Politycznego KBW. Hipotezę taką jednoznacznie potwierdza sposób potraktowania dokumentacji agenta pseudonim „Semjon”. W dniu 6 sierpnia 1948 r. funkcjonariusze Informacji Wojskowej w jego obecności zniszczyli sporządzone przez niego w 1945 r. zobowiązanie do współpracy. Bauman wielokrotnie zwracał uwagę na swoje wieloletnie przywiązanie do ideałów komunizmu i socjalizmu.
Do najbardziej haniebnych wypowiedzi Baumana należą te, porównujące żołnierzy powojennego antykomunistycznego podziemia do terrorystów i w tych kategoriach przedstawiające walkę z nimi komunistycznych władz.
Promowanie dialogu jako remedium na wszelkie dolegliwość świata współczesnego staje się groźną obsesją. Tym bardziej, że z dialogu tego wykluczani są katolicy, jako przedstawiciele „aksjologicznego imperializmu”. Do dialogu dopuszczani są za to wczorajsi piewcy „przodującego ustroju”, którzy nie tylko piórem ale i kolbą potrafili wbijać do głowy przekonanie o słuszności komunizmu.
Źródło: ipn.gov.pl, kongres.lublin.pl
luk